Od 1 lipca przywrócone zostaną loty Ryanaira do Londynu, Dublina oraz East Midlands, a od 7 lipca ruszy nowe połączenie regularne z Łodzi do Warny. Po trzech miesiącach spowodowanych pandemią COVID-19, rząd zapowiedział otwarcie granic Polski. Od dziś można wznowić międzynarodowe loty pasażerskie. Na tę chwilę czekają pasażerowie, lotniska i linie lotnicze.
-Ostatnie trzy miesiące to był bardzo trudny czas dla całej branży lotniczej. Cieszymy się, że wkrótce będziemy mogli wrócić do latania. Już 1 lipca rozpoczniemy regularne połączenia do 3 miast na Wyspach Brytyjskich, i już teraz z niecierpliwością czekamy na powrót lotów czarterowych na wyspy greckie, do Bułgarii i Turcji. Jesteśmy zadowoleni, że już dzisiaj możemy również zaprosić mieszkańców Łodzi i regionu do Warny. Bułgaria to kraj, który otworzył granice dla Polaków, nie wymaga kwarantanny, bezpieczny pod względem epidemiologicznym. Po trzech miesiącach zamknięcia w domach, możemy nareszcie planować regularne podróże do Warny oraz myśleć o odpoczynku w kurortach nad Morzem Czarnym. Nasze lotnisko oraz wszyscy przewoźnicy, którzy z nami współpracują, są świetnie przygotowani pod względem reżimu sanitarnego i bezpieczeństwa podróży naszych pasażerów. Linie lotnicze zapewniają, że cyrkulacja powietrza w ich samolotach i filtry HEPA, które są tam zainstalowane, gwarantują bezpieczeństwo sanitarne porównywalne do tego na salach operacyjnych. Już nie możemy się doczekać na przyjęcie pierwszych pasażerów - Anna Midera - prezes Portu Lotniczego w Łodzi.
Od 1 lipca linia lotnicza Ryanair przywraca 40 proc. połączeń w swojej siatce. Tego dnia z Łodzi odleci samolot do Dublina. Przewoźnik przywrócił wszystkie trzy kierunki dostępne z Łodzi: do Londynu Stansted, East Midlands i Dublina. Na pokładzie będą obowiązywać restrykcyjne zasady bezpieczeństwa sanitarnego m.in. obowiązek noszenia maseczek lub przyłbic przez całą podróż. Linia zachęca pasażerów także do ograniczenie liczby przewożonych bagaży rejestrowanych, odprawy online, a także zapisywanie karty pokładowej w smartfonie.
- Gdyby nie koronawirus od maja latałyby z Łodzi samoloty czarterowe na greckie wyspy, do Turcji i Bułgarii. Teraz nie wiadomo, kiedy touroperatorzy zdecydują się rozpocząć letnie czartery i czy wszystkie kierunki, które zaplanowaliśmy, wrócą do rozkładu lotów. Spodziewamy się, że sezon czarterów może rozpocząć się dopiero w sierpniu i że lato w turystyce przeciągnie się do późnej jesieni- Artur Fraj, Dyrektor Handlowy Portu Lotniczego w Łodzi.
Jak będzie wyglądać podróż w czasach pandemii?
Lotnisko przygotowuje się do obsługi pasażerów w nowym reżimie sanitarnym. Zasad bezpieczeństwa sanitarnego wprowadziła Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Powietrznego (EASA). Przy wejściu do terminala pasażerowie będą mieć mierzoną temperaturę. Przejdą przez bramkę, która dokona pomiaru. Wystarczy zbliżyć nadgarstek lub czoło do czytnika. Jeśli temperatura będzie prawidłowa, pasażer usłyszy komunikat „Witamy!”. Osoba z podwyższoną temperaturą będzie proszona o przejście do osobnego pomieszczenia - kabiny oceny stanu zdrowia pasażerów. Tam odpocznie 15 minut i ponownie będzie miała mierzoną temperaturę. Jeśli służby medyczne stwierdzą, że, oprócz gorączki, ma inne objawy mogące wskazywać na COVID-19, nie będzie mogła wejść na pokład samolotu. Wszystkie osoby przebywające na terenie terminala będą musiały nosić maseczki lub przyłbice. Wyjątkiem są dzieci do lat 4. Maseczki będą obowiązkowe także na pokładach samolotów. W budynku terminala należy zachowywać dystans społeczny - minimum 1,5 metra. Stanowiska odprawy biletowo-bagażowej, punkt informacji, bramki do boardingu, kontroli paszportowej zostały wyposażone w ekrany ochronne. Aby uniknąć bliskiego kontaktu między pasażerami i pracownikami, pasażerowie powinni odprawiać się samodzielnie i posiadać kartę pokładową w wersji elektronicznej.