Rozgrywanie spotkań przy pustych trybunach jest finansowym obciążeniem dla łódzkich klubów - stąd decyzja o rozdysponowaniu większej puli pieniędzy na pierwsze półrocze.
- Wszystkie kluby mają trudną sytuację finansową związaną z pandemią Covid-19. Dlatego wsłuchując się w głos przedstawicieli Rady Sportu oraz klubów ligowych i w odpowiedzi na pismo skierowane na ręce pani prezydent Hanny Zdanowskiej spełniliśmy ich prośbę, by jak najwyższa kwota była przeznaczona na pierwsze półrocze. Tak też uczyniliśmy, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że rozgrywanie spotkań ligowych przy pustych trybunach jest dodatkowym obciążeniem dla klubów sportowych. Zero dochodu ze sprzedaży biletów na pewno powoduje dużo większe braki w kasie. Dlatego te środki są porównywalne do tych, które były rozdysponowane w pierwszym półroczu ubiegłego roku i są o milion złotych większe, niż w drugim półroczu zeszłego roku. I są to kwoty, które prawie odzwierciedlają potrzeby klubów, zawarte w złożonych przez nie wnioskach dotacyjnych - poinformowała wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska. Według oficjalnych informacji największe wsparcie w pierwszym półroczu dostanie ŁKS, który możę liczyć na wsparcie w wysokości 1 153 300 zł (580 000 zł dotacji + 573 000 zł na wynajem stadionu przy al. Unii Lubelskiej). Siatkarki Grot Budowlanych otrzymają w sumie dofinansowanie w kwocie 1 092 684 zł (720 000 zł + 372 684 na wynajem hali). Z kolei ŁKS Commercecon dostanie łącznie 973 500 zł (720 000 zł + 253 500 na wynajem hali). Piłkarzom z al. Piłsudskiego przyznano 722 000 zł (200 000 zł + 522 na wynajem stadionu). Klub Żużlowy Orzeł na pierwsze półrocze otrzyma 698 000 zł (460 000 zł + 238 000 na wynajem stadionu przy ul. 6 Sierpnia). Dotacje z miasta trafią również do koszykarek MUKS Widzew (220 000 zł), a także do piłkarek UKS SMS (135 000 zł).