W poniedziałek, 8 listopada do Komendy Powiatowej Policji w Koluszkach wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 80-latka. Jak dowiedzieli się funkcjonariusze, mężczyzna miał problemy z pamięcią, wyszedł z domu bez kurtki w samym swetrze, mimo faktu, że tego dnia panowała niska temperatura.
- Policjanci natychmiast zaczęli działać, w jednostce policji w Koluszkach i Andrespolu został ogłoszony alarm - czytamy w komunikacie. - Liczyła się każda minuta. Dodatkowo niesprzyjające warunki atmosferyczne i niedostosowany ubiór mógł być niebezpieczny dla seniora. Mundurowi patrolowali ulice, miejscowości pobliskie, sprawdzali punkty gastronomiczne, przystanki, dworce PKP oraz stacje benzynowe. Weryfikowali wszystkie sygnały jakie do nich wpływały. Z relacji bliskich wynikało, że senior mógł oddalić się w kierunku Łodzi. Jednak już po niespełna 2 godzinach od zgłoszenia 80-letni mężczyzna został zauważony przez policjantów na jednej z ulic w Koluszkach. Senior był wyziębiony. Przyznał, że nie wie w którym kierunku ma iść.
Polecany artykuł:
Mundurowi natychmiast przewieźli go do domu, gdzie dojechała karetka pogotowia aby sprawdzić stan zdrowia mężczyzny.
- Policja rozpoczynając poszukiwania przeprowadza szereg czynności operacyjno-rozpoznawczych: rozmowy z najbliższymi, sąsiadami, rozeznanie miejsca ostatniego pobytu zaginionego - przypominają funkcjonariusze. - Ma to na celu ustalenie jak najszybciej obecnego miejsca, w którym może znajdować się osoba zaginiona. Każdy sygnał dotyczący miejsca przebywania osoby zaginionej jest poważnie traktowany i sprawdzany przez mundurowych. Dlatego tak ważne jest aby każda informacja na temat osoby zaginionej trafiała do policjantów.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!