Łódzka policja rozbiła grupę handlującą dopalaczami
O świcie i równocześnie w kilku miejscach policjanci z Łodzi przeprowadzili skoordynowaną operację wymierzoną w zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się dystrybucją syntetycznych kannabinoidów. W działaniach, prowadzonych pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łodzi, uczestniczyli funkcjonariusze kilku wydziałów, w tym zajmujących się przestępczością narkotykową i pseudokibicowską. Akcję wsparł również Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji.
W wyniku operacji zatrzymano sześciu mężczyzn w wieku od 26 do 41 lat – mieszkańców regionu łódzkiego. Jak ustalili śledczy, wszyscy byli powiązani ze środowiskiem pseudokibiców jednego z łódzkich klubów sportowych.
– Zatrzymani tworzyli zorganizowaną strukturę przestępczą, która wprowadzała do obrotu znaczne ilości nowych substancji psychoaktywnych – poinformowała nadkom. Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Wśród zatrzymanych pseudokibice jednego z łódzkich klubów
Z ustaleń wynika, że szefem grupy miał być 39-latek, również ujęty podczas akcji. Policjanci podkreślają, że handel syntetycznymi kannabinoidami stanowi szczególne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Substancje te mają silne i nieprzewidywalne działanie, mogące prowadzić do trwałych uszkodzeń organizmu, a nawet śmierci.
– Zyski z nielegalnego procederu stanowiły dla podejrzanych stałe źródło dochodu. Część pieniędzy mogła być przeznaczana na działalność środowisk pseudokibiców – dodała nadkom. Sobieraj.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, handlu nielegalnymi substancjami oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Grozi im do 12 lat więzienia, a w przypadku kierowania grupą – nawet 15 lat pozbawienia wolności. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie wszystkich podejrzanych.
