Komplety punktów wywalczyły przewodzące tabeli piłkarskiej ekstraligi zespoły z Łodzi, Katowic i Łęcznej w meczach zakończonej w niedzielę 16. kolejki.
W sobotnim meczu broniący tytułu mistrzowskiego TME SMS Łódź pokonał na wyjeździe Czarnych Antrans Sosnowiec 3:0. Pierwszą połowę zakończyły z wynikiem 2:0.
Ekstraliga kobiet
Sosnowiczankom nie udało się zrewanżować rywalkom za środową porażkę 0:1 w 1/8 finału Pucharu Polski. Sosnowiec grał przeciw Łodzi w osłabieniu przez znaczną część meczu. Powodem była czerwona kartka. Po dwóch żółtych, a w konsekwencji czerwonej kartce z boiska musiała zejść Daria Kurzawa.
Dwa gole padły w pierwszych 45 minutach. Dwukrotnie na listę strzelczyń wpisała się Klaudia Jedlińska. Za pierwszym razem wykorzystała błąd bramkarki gospodyń i sprytnym strzałem umieściła piłkę w siatce, zaś za drugim razem Jedlińska wymieniła piłkę w polu karnym z Dominiką Kopińską i pięknym uderzeniem pod poprzeczkę zdobyła gola numer dwa. Z kolei trafienie numer trzy to bramka zdobyta w doliczonym czasie gry przez Dominikę Gąsieniec, która ładnie uderzyła z ostrego kąta.
- czytamy w podsumowaniu meczu.
W tabeli TME SMS zajmuje pierwsze miejsce mając tyle samo punktów co GKS Katowice. Oba zespoły po 16 rozegranych meczach mają po 40 punktów. Łodzianki i Katowiczanki zwyciężyły w 13 meczach, zaliczyły po dwie porażki i 1 remis. TME SMS przoduje jednak w ilości bramek 48:16 (Katowice 36:11).