W ostatnich tygodniach takie sytuacje mają miejsce szczególnie często. Właściciele psów zapominają o tym, żeby zamknąć swoje czworonogi w bezpiecznym miejscu w czasie oczekiwania na ratowników medycznych.
- Pojawienie się w domu obcej osoby, ubranej w jaskrawo-czerwony strój, która przenosi rozmaite zapachy na swoim ubraniu - wywołuje u zwierząt agresję. Mieliśmy już takie przykłady, kiedy ratownicy medyczni zostali pogryzieni przez psy - mówi Adam Stępka z Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego.
Często wydaje się nam, że nasze psy nie są agresywne, jednak w niektórych sytuacjach możemy ich nie poznać.
- To nie dotyczy tylko i wyłącznie dużych zwierząt i ras, które uznane są za szczególnie niebezpieczne. To dotyczy tak naprawdę każdego psa od niewielkiego yorka do dużego owczarka niemieckiego - dodaje.
Właśnie dlatego musimy pamiętać, aby przed wizytą ratowników medycznych zostawić psa w bezpiecznym miejscu.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!