Czynsze w Łodzi droższe niż w Warszawie? Lokatorzy mieszkań komunalnych protestują

2025-12-09 21:33

W Łodzi kilkudziesięciu lokatorów mieszkań komunalnych wyraziło swój sprzeciw wobec planowanych podwyżek czynszów. Protestujący obawiają się, że nowe stawki, szczególnie w mieszkaniach po rewitalizacji, będą wyższe niż w Warszawie, co może doprowadzić do trudnej sytuacji finansowej wielu rodzin.

Wzrost czynszów w Łodzi. Powody protestu

We wtorek (9 grudnia) przed Urzędem Miasta Łodzi zgromadziło się kilkudziesięciu lokatorów mieszkań komunalnych, protestując przeciwko planowanym podwyżkom czynszów. Manifestacja, zorganizowana przez Łódzkie Stowarzyszenie Lokatorów, miała na celu zwrócenie uwagi na trudną sytuację finansową mieszkańców, którzy obawiają się, że nie będą w stanie sprostać nowym opłatom.

Od 1 stycznia lokatorzy w Łodzi będą płacić 14 zł za metr kwadratowy, a w budynkach nowych i po rewitalizacji 16,80 zł. Obecnie bazowa stawka czynszu wynosi 12,50 zł za metr kwadratowy.

Apel lokatorów: "Nie stać nas na wasze podwyżki"

Protestujący wyrażali swoje obawy dotyczące skutków podwyżek. Dariusz Olszewski z Łódzkiego Stowarzyszenia Lokatorów powiedział:

„Czynsz wskakuje nam na poziom prawie 17 zł. Będzie drożej niż w Warszawie. Ta podwyżka spowoduje, że ludzi nie będzie stać, żeby płacić czynsz albo staną przed wyborem – czynsz, prąd czy leki. A możemy się spodziewać kolejnych podwyżek cen – wody czy śmieci”.

Olszewski wyraził nadzieję, że „władze miasta usiądą z mieszkańcami do rozmów i uda się znaleźć rozwiązanie problemów”.

Lokatorzy zwracali również uwagę na inne problemy, takie jak usterki w nowych budynkach, długi czas oczekiwania na zamianę mieszkania oraz wysokie koszty ogrzewania. Domagali się mieszkań ocieplonych, suchych i tanich w eksploatacji dla ludzi ubogich.

Główne postulaty protestujących:

  • Obniżenie czynszów do akceptowalnego poziomu.
  • Poprawa organizacji pracy łódzkiej lokalówki.
  • Zwiększenie sprawności urzędników.
  • Zapewnienie mieszkań ocieplonych i tanich w eksploatacji.

Stanowisko Urzędu Miasta Łodzi

Po proteście lokatorzy spotkali się z Pawłem Jędrachowiczem, dyrektorem Departamentu Mieszkalnictwa Urzędu Miasta Łodzi. Jędrachowicz potwierdził, że opłaty wzrosną do 14 zł za mkw., a dla zasobu nowego i zrewitalizowanego do 16,80 zł za mkw. Dodał jednak:

„W tym samym dokumencie jest zapis o tym, że mieszkańcy z niskimi dochodami, nawet ci w rewitalizowanym zasobie mieszkaniowym Łodzi, mogą liczyć na obniżkę czynszu nawet o połowę – do 8,40 zł za mkw. Jeżeli ktoś ma niskie dochody albo zmieniła się jego sytuacja dochodowa, może złożyć wniosek o obniżkę czynszu. 59 rodzin już uzyskało takie ulgi”.

Urzędnicy argumentowali, że czynsze w Łodzi nie rosły przez ostatnie trzy lata, a podwyżka nie rekompensuje nawet kosztów administrowania budynkami komunalnymi. Podkreślili, że w 2025 r. do mieszkań komunalnych w Łodzi trzeba będzie dopłacić 100 mln zł, a w przyszłym roku gmina będzie musiała dołożyć ok. 140 mln zł.

Komentarz Łódzkich Nieruchomości

Mariusz Łysio, prezes spółki Łódzkie Nieruchomości, skomentował zarzuty protestujących, mówiąc, że ostatnia podwyżka czynszu w mieszkaniach komunalnych w Łodzi była trzy lata temu, a „skumulowana wartość inflacji w tym czasie to ponad 40 proc., więc 30-procentowa podwyżka stawki bazowej czynszu jest poniżej inflacji i znacznie poniżej opłat za najem podobnych mieszkań na wolnym rynku”.

Łysio zgodził się, że koszty energii i ogrzewania są wysokie, a podwyżka opłaty abonamentowej na dostawę ciepła wystawiona przez dostawcę to ponad 56 proc. Z kolei skumulowany wzrost opłaty za prąd to ponad 90 proc.

Plany miasta na przyszłość

W Łodzi jest 38 tys. mieszkań i blisko 25 tys. czynnych umów najmu. Dyrektor Jędrachowicz poinformował, że w najbliższych czterech latach miasto chce wyremontować ok. 2200 mieszkań i wybudować 1500 kolejnych. Część tych lokali zajmą lokatorzy oczekujący w kolejce na mieszkanie komunalne, a blisko 1800 miasto chce zasiedlić lokatorami wyprowadzonymi ze starych kamienic, w złym stanie technicznym.

Jędrachowicz przekazał protestującym, że osoby, które nie złożyły jeszcze wniosków o obniżenie czynszu, powinny to zrobić w zarządzie lokali miejskich.

Gadaj Zdrów- Sepsa