Nareszcie! ŁKS dał ostatnio swoim kibicom powód do radości, ponieważ dopisali do swojego konta trzy punkty. Teraz trzeba iść za ciosem i zrobić wszystko, aby pokonać także kolejnego rywala jakim będzie Warta Poznań.
- W drużynie panują dobre nastroje. Widać, że trochę świeżego powietrza wpadło do naszej szatni. Oczywiście, zapominamy już tym spotkaniu z Puszczą i naszą uwagę absorbuje wyłącznie starcie z Wartą – powiedział trener ŁKS-u, Marcin Matysiak.
O poprzednim meczu wypowiedział się także jeden z nowych piłkarzy.
- Świetnie było w końcu wygrać mecz ligowy. Drużyna zasługuje na znacznie więcej takich zwycięstw, ale póki co cieszymy się z tego pierwszego impulsu, który powinien przynieść dużo pozytywnej energii – mówi Riza Durmisi.
ŁKS nie zamierza kończyć na tym jednym zwycięstwie. Dla piłkarzy liczy się tylko kolejny cel jakim jest mecz z Wartą.
- Jeśli chodzi o Wartę analizujemy ten zespół jako całość i jako zbiór indywidualności. Widać, że wykonują tam dobrą pracę, więc musimy być przygotowani na sto procent. Dziewięćdziesiąt minut i boisko pokaże, kto się lepiej do tego meczu przygotował – dodał trener ŁKS-u.
Trenera na pewno cieszy fakt, że podczas meczu ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy.
- Wszyscy zawodnicy są do dyspozycji. W trakcie tygodnia pojawił się drobny uraz Pirulo, ale wydaje się nam, że będzie gotowy na mecz z Wartą. Jeśli chodzi o drugi zespół, to dziś w tej drużynie w Kaliszu zagra Stipe Jurić – stwierdza Marcin Matysiak.
Mecz zostanie rozegrany 11 marca o godz. 19:00.
Wielkie derby Łodzi 2024. Zobacz zdjęcia z trybun. Jak bawili się kibice łódzkich drużyn?