W Łodzi zobaczymy filmy nominowane do Oscarów, ale nie tylko!
W łódzkich kinach nie brakuje filmów, które zostały nominowane do najważniejszej nagrody filmowej, przyznawanej przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej. Poza propozycjami w multipleksach, możemy też skorzystać z ofert mniejszych, studyjnych kin.
"Biedne istoty", które wyreżyserował Yorgos Lanthimos to film, który otrzymał aż 11 nominacji. Nagrodę może otrzymać Emma Stone za pierwszoplanową rolę oraz Mark Ruffallo. Film dostępny jest w Kinie Kinematograf i Kinie Charlie.
Nadal w kinach można również oglądać "Anatomię upadku". Film reprezentujący Francję otrzymał 5 nominacji za najlepszy film, reżyserię, pierwszoplanową rolę kobiecą (Sandra Huller), scenariusz oryginalny i montaż. Produkcja jest do obejrzenia w Kinie Kinematograf, Kinie NCKF w EC1 oraz w Kinie Charlie.
Natomiast pięć nominacji uzyskała komedia "Przesilenie zimowe". Szansę na Oscara mają grający w nim aktorzy, ale być może doceniony zostanie scenariusz i montaż. Wszyscy chętni mogą zobaczyć film w Kinie Kinematograf i Kinie NCKF w EC1.
Ale to nie koniec! W Łodzi czeka nas również wiele innych niespodzianek związanych z Oscarami!
Polecany artykuł:
Łódzkie akcenty w Oscarach
Urodzony w Łodzi artysta, Artur Rubinstein, otrzymał Oscara za rolę w autobiograficznym filmie "L`Amour de la Vie" (Umiłowanie życia), który nakręcono w 1969 roku. Na złotej podstawie statuetki widnieje napis "Academy First Award to Arthur Rubinstein - The Love Of Life. Documentary Feature". Statuetkę można dziś oglądać w Muzeum Miasta Łodzi, na Galerii Muzyki im. Artura Rubinsteina. Trafiła ona w 2000 roku, przekazana przez wdowę po pianiście, Anielę Młynarską-Rubinstein.
Na wystawie stałej "Łódź Filmowa" w Muzeum Kinematografii w Łodzi można obejrzeć oryginalną statuetkę Oscara za film "Ida" w reżyserii Pawła Pawlikowskiego, odebraną w kategorii Najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Właścicielem statuetki jest Piotr Dzięcioł, założyciel i prezes firmy Opus, która wyprodukowała film. "Ida" ma bardzo wiele łódzkich wątków. Film był kręcony m.in. na łódzkich ulicach: Legionów, Rzgowskiej i Dowborczyków oraz na cmentarzach - żydowskim i Dołach. Autorem zdjęć natomiast jest Łukasz Żal, absolwent Szkoły Filmowej w Łodzi. Ten sukces to także ogromna praca producentki Ewy Puszczyńskiej, która obecnie ma szansę na nagrodę za film "Strefa interesów".
