Parlament Europejski przyjął stanowisko negocjacyjne w sprawie nowych przepisów, dzięki którym łatwiej będzie można naprawić uszkodzone produkty, co z kolei przełoży się na zmniejszenie ilości odpadów. Zgodnie z proponowanymi przepisami, w okresie gwarancji prawnej sprzedawcy musieliby priorytetowo traktować naprawę, jeśli jej koszt nie przewyższy kosztu wymiany towaru. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy naprawa jest niewykonalna lub niedogodna dla konsumenta. Sam okres gwarancji prawnej miałby zostać natomiast rozszerzony o rok od momentu naprawy produktu.
Projekt zakłada tez, że konsumenci mieliby prawo do naprawy produktów po wygaśnięciu gwarancji. Dotyczyłoby to m.in. pralek, odkurzaczy, smartfonów i rowerów. Na czas naprawy producenci powinni zapewniać konsumentom urządzenia zastępcze, a jeśli naprawa byłaby niemożliwa, konsument powinien dostać w zamian odnowiony produkt.
Parlament chce również, aby niezależne serwisy naprawy i użytkownicy końcowi mieli dostęp do części zamiennych i informacji o naprawie. Miałyby powstać platformy online, na których konsumenci mogliby sprawdzić, gdzie w ich okolicy znajdują się punkty napraw lub miejsca, w których mogą kupić odnowione produkty, a narzędzia do naprawy powinny być dostępne po rozsądnej cenie. Aby ułatwić naprawy, posłowie proponują bony na naprawy i inne zachęty finansowe z krajowych funduszy na naprawy.
- Ludzie chcą wydłużyć żywotność swoich urządzeń, ale często jest to zbyt kosztowne lub trudne - mówiła sprawozdawca René Repasi. - Przyjęliśmy szereg środków, aby zachęcić konsumentów do wyboru naprawy zamiast wymiany, ze szczególnym naciskiem na wspieranie niezależnych warsztatów i ustanowienie zachęt finansowych.
Z badania przeprowadzonego przez Komisję Europejską wynika, że 77 proc. obywateli wolałoby naprawiać towary, niż kupować nowe.
Polecany artykuł: