Na sygnale

Kilogram marihuany i 110 tys. papierosów bez akcyzy. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn

2023-12-10 14:46

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz nielegalnych wyrobów tytoniowych - ponad kg marihuany, prawie 80 g amfetaminy i ponad 110 tys. sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy - podała w niedzielę asp. sztab. Aleksandra Cieślak z tomaszowskiej policji.

Kilogram marihuany i 110 tys. papierosów bez akcyzy

Policjanci z Zespołu do Walki z Przestępczością Narkotykową komendy w Tomaszowie Mazowieckim (Łódzkie) dostali informację o mężczyźnie, który może posiadać zabronione prawem środki odurzające. Mężczyzna był poszukiwany w związku z sądowym nakazem odbycia kary pozbawienia wolności. Jak relacjonowała asp. sztab. Aleksandra Cieślak z tomaszowskiej policji, policjanci zatrzymali 29-letniego mężczyznę w domu, w którym się ukrywał.

Na miejscu policjanci znaleźli dwie torebki foliowe z zawartością białego proszku o wadze prawie 80 gramów oraz dwie torby foliowe z zielonym suszem o wadze ponad kilograma. "Ponadto w zajmowanym przez niego domu ujawniono ponad 110 tysięcy sztuk papierosów nieposiadających polskich znaków skarbowych akcyzy" - wymieniała policjantka.

Policjanci pojechali następnie do miejsca zamieszkania właściciela domu, którym okazał się 42-letni tomaszowianin.

Po badaniu próbek ustalono, iż zabezpieczony susz to marihuana, a biały proszek - amfetamina. 29-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec niego trzy miesiące tymczasowego aresztowania" - podała Cieślak i poinformowała, że 42-latkowi przedstawiono zarzut posiadania wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy, za co grozi kara do 3 lat więzienia oraz wysoka grzywna.

"Uszczuplenie podatku akcyzowego na szkodę Skarbu Państwa wyniosło, w tym przypadku, ponad 130 tysięcy złotych" - podała policja.

Policjanci zatrzymali 11 osób z gangu handlarzy narkotyków

Pobili ochroniarza, bo zwrócił im uwagę. Policja pokazała drastyczne wideo