Kierowcy wstrzymali ruch nocnymi driftami, by mógł się odświadczyć. Teraz szuka go policja

Zablokowano skrzyżowanie. Wszystko z powodu oświadczyn

Choć wiadomo, że wyobraźnia jeśli chodzi o pomysły na oświadczyny nie zna granic, wszystko należy robić w granicach rozsądku. O tym jednak nie pomyślał pewien narzeczony z Łodzi, który postanowił oświadczyć się podczas driftów na jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań, czyli ulic Jana Pawła II i Wróblewskiego w Łodzi.

Jak do tego doszło? W pewnym momencie grupa kierowców zablokowała ruch na skrzyżowaniu, włączając światła awaryjne i otwierając maski samochodów. Nie zabrakło również rac i efektów specjalnych. Wszystkiemu towarzyszyły okrzyki. Film z wydarzenia pojawił się w mediach społecznościowych ŁDZ Zmotoryzowani Łodzianie

Narzeczonego szuka policja. Odpowie za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym

Warto jednak pamiętać, aby wszystko co robimy, robić bezpiecznie. Tyczy się to również oświadczyn. Dlatego sprawą nieodpowiedzialnego narzeczonego zajmie się teraz policja. Zabezpieczono już nagranie z monitoringu, trwają poszukiwania sprawców całego zamieszania.

Za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym grozi grzywna w wysokości 5 tysięcy złotych. Natomiast jeśli sprawa trafi do sądu ta kwota może wzrosnąć do 30 tysięcy!

Nowa droga w centrum Łodzi połączy Wschodnią i Sienkiewicza