Jedno, dwu i pięciogroszówki często zalegają w portfelach, zebrane mogą sprawić radość dzieciom. W Łodzi przez ostatnie trzy miesiące uczniowie i przedszkolaki zbierali złote monety. Rekordziści, uczniowie Szkoły Podstawowej Łódzkiego Stowarzyszenia Oświatowego, zebrali 246,44 kg drobniaków. W sumie udało się zebrać prawie dwie tony złotych monet.
Michał Siemiński, dyrektor łódzkiego oddziału PCK podkreśla, że udział w "Gorączce złota" to okazja do integracji, nauka wrażliwości i pomagania innym oraz pokazanie dzieciom na czym polega wolontariat.
Kiedy ruszaliśmy z tą akcją w 2000 roku w Łodzi, nie spodziewaliśmy się, że tak się rozwinie i będzie trwała tak długo. Cieszy nas, że stała się akcją ogólnopolską. Wiemy, że dzieci bardzo angażują się w zbieranie złotych monet, pomagają im w tym nauczyciele i rodzice oraz dziadkowie. Ta idea łączy pokolenia - mówi Siemiński.
W tym roku za zebrane podczas akcji pieniądze wyjedzie na wakacje z łódzkim PCK prawie setka dzieci. Kolonie zaplanowano w lipcu, w Załęczu Wielkim.