O podwyżkach czynszów, które dotkną Polaków jeszcze w tym roku, pisze portal money.pl. Wszystko przez nowe przepisy, wprowadzone wraz z rządowymi tarczami, które pozbawiają niektóre wspólnoty mieszkaniowe oraz spółdzielnie możliwości skorzystania z zamrożonych cen prądu.
O co chodzi? W nowych przepisach znalazł się bowiem zapis mówiący o tym, że z zamrożonych cen prądu nie mogą skorzystać podmioty, które wcześniej zawarły umowy z dostawcami prądu z tzw. gwarancją niezmiennych cen. Wiele wspólnot i spółdzielni podpisało tego typu umowy na 3 lata.
Jak podkreśla money.pl, jest to legislacyjna pułapka, która w istocie przyczyni się do dużych podwyżek czynszów. Dziennikarze szacują, że zawarte w czynszach koszty eksploatacyjne (dotyczące części wspólnych) mogą wzrosnąć o 25 proc.
Przykładowo, jedna z dużych wspólnot mieszkaniowych w Warszawie, która w 2022 roku płaciła za energię niezbędną do utrzymania części wspólnych 200 tys. złotych, po podwyżce będzie musiała płacić nawet 1,1-1,3 mln zł. Tego typu problem może dotyczyć wielu wspólnot i spółdzielni w całym kraju, które podpisały umowy z gwarancją niezmiennych cen.
Polskie Stowarzyszenie Zarządców Nieruchomości wystosowało w tej sprawie apel do ministerstwa klimatu z prośbą o interwencję.