W placówce przy ul. Żeromskiego 27 zamieszka siedmioro dzieci. Będą to podopieczni z innych domów dziecka i placówek opiekuńczo-wychowawczych. - Tutaj otoczymy ich wszechstronną opieką, jakiej do tej pory nie mieli – mówi założyciel rodzinnego domu dziecka Przemysław Padechowicz. - Będzie opieka medyczna i psychologiczna, ale przede wszystkim będziemy starali się, by tym dzieciom stworzyć prawdziwy dom.
Pensjonariuszami ośrodka zostaną dzieci, które przeżyły traumy i wymagają specjalnej opieki. - Jeśli dany rodzic nie był w stanie opiekować się dzieckiem, zapewnić mu bezpieczeństwa, ochrony, nawet jeśli to dotyczyło np. posiłku, płakało, to takie dziecko już od najmłodszych lat koduje w sobie traumę -wyjaśnia psycholog Justyna Łągiewczyk.
Rodzinny dom dziecka ma ruszyć od początku września.