Mogli „dotknąć historii” - zobaczyć militaria i wystawy tematyczne, obejrzeć pokazy sokolników i spotkać marszałka Piłsudskiego.W łódzkiej Manufakturze odbył się Piknik Niepodległościowy. Uczestnicy tego wydarzenia mogli spróbować także gulaszu z dziczyzny.
- Powędrowały do kotła cztery dziki i jeden daniel, dodałem też dużo czosnku niedźwiedziego, rozmarynu, wędzonej papryki i normalnej papryki. Przygotowywaliśmy tę potrawę około 10 godzin -mówi szef kuchni - Jakub Wolski.
Odwiedzający piknik mogli także pooglądać wystawy historyczne.
- Takie pikniki są bardzo fajne, dzięki temu mamy gdzie spędzić ten świąteczny dzień, przy okazji dzieciaki mogą się czegoś nauczyć, zrozumieć skąd wzięło się to wydarzenie - dodają łodzianie.
10 Piknik Niepodległościowy w Manufakturze zakończył się pokazem sztucznych ogni.
W łódzkim schronie Kompania Brus zorganizowała także Konwój Niepodległościowy. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt samochodów militarnych.