Samolot/Lotnisko

i

Autor: Materiały prasowe Samolot/Lotnisko

Jak wygląda powrót do rodzinnego miasta w trakcie kwarantanny? [RELACJA]

2020-03-19 22:04

Polacy w związku z epidemią koronawirusa wracają do kraju. Stoją na granicach po kilkanaście godzin lub przylatują samolotami. Mikołaj Woliński to łodzianin, który od kilku lat pracuje we Francji. Na okres kwarantanny postanowił wrócić do rodzinnego domu.

Jak przekazał nam Mikołaj podróż nie należała do najprzyjemniejszych. Na granicy trzeba było czekać ponad 8 godzin. Straż graniczna przekazała formularz, który każdy przekraczający granicę musiał wypełnić. Dodatkowo sanitariusze w specjalnych kombinezonach zmierzyli temperaturę. 

- Teraz czeka mnie dwutygodniowa kwarantanna, ale cieszę się, że spędzę ją z rodziną, w Polsce. We Francji pracowałem i mieszkałem w regionie, w którym jest najwięcej zachorowań na koronawirusa, bałem się - dodaje.

Nie wszyscy zdecydowali się na powrót do kraju z powodu epidemii. Studenci z łódzkich uczelni, którzy wyjechali na Erasmusa mają możliwość wyboru. Wielu z nich zostało na obczyźnie gdzie przechodzą kwarantannę.

Paulina Drobniczak to studentka architektury na Politechnice Łódzkiej, która jest na erasmusie w Portugalii. Razem z koleżankami podjęły decyzję, że zostają. 

- Dostałyśmy maila od naszej łódzkiej uczelni, że w każdej chwili możemy wrócić do Polski. Dużo osób radzi nam, żebyśmy teraz nie podróżowały, bo jest to bardziej niebezpieczne niż siedzenie w domu. Portugalska uczelnia zapewnia nam zajęcia online dlatego nie musimy wychodzić z domu. Czujemy się tutaj bezpieczne - tłumaczy studentka. 

Szczegółowe informacje dotyczące powrotu do Polski można uzyskać dzwoniąc na specjalną infolinię: 48 22 523 8880.