Po świątecznej przerwie lider wraca do gry. Miejmy nadzieję, że piłkarze ŁKS-u za bardzo się nie objedli i są w dobrej formie, bo rywal nie jest byle kim. Po meczu z ostatnią drużyną w tabeli pora na półfinalistę Pucharu Polski. Będzie nim Górnik Łęczna.
W sezonie ligowym rywale nie prezentują się najlepiej. Zajmują dopiero 13. miejsce i mają o 21 punktów mniej od ŁKS-u. Jednak nie można ich lekceważyć. Jako zespół z 1. Ligi dotarli aż do półfinału Pucharu Polski, gdzie po wyniku 1:0 wyeliminował ich dopiero lider Ekstraklasy – Raków Częstochowa.
ŁKS ma doskonałą okazję, żeby odskoczyć największym rywalom. Wcześniej Ruch Chorzów zremisował z Podbelskidziem, a Wisła Kraków przegrała z Puszczą Niepołomice. Ewentualna wygrana z Górnikiem pozwoli odskoczyć wiceliderowi na 7 punktów. Taki scenariusz pomógłby w walce o bezpośredni awans.
Mecz odbędzie się na stadionie Górnika o 20.30.