Azbest musi zniknąć z polskich domów do 2032 roku
Wyroby azbestowe stosowano już w czasach starożytnych. Z azbestu wyrabiano między innymi knoty do lamp oliwnych. W późniejszych wiekach pojawiły się azbestowe rękawice czy ubiory strażaków. Jednakże największą popularnością cieszyły się azbestocementowe płyty do krycia dachów, popularne szczególnie na polskiej wsi. Z czasem okazało się, że wdychanie drobnych włókien azbestu jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia, bowiem sprzyja rozwojowi nowotworów.
Wówczas zaczęto usuwać azbest z budynków, niemniej wciąż nie brakuje domów, których dachy pokryte są eternitem. W najbliższych latach to ma się zmienić, ponieważ wyroby zawierające azbest muszą zostać usunięte lub przynajmniej zabezpieczone najpóźniej do 31 grudnia 2032 r.
Taki zapis znalazł się w opublikowanym w październiku 2024 roku projekcie ustawy przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Konieczność uchwalenia przepisów dotyczących wyrobów azbestowych w Polsce wynika z przepisów unijnych. Projekt ustawy przewiduje nałożenie na podmioty użytkujące wyroby zawierające azbest obowiązku usunięcia lub zabezpieczenia tych wyrobów najpóźniej do 31 grudnia 2032 r. Określa też obowiązki, jakie muszą spełniać wykonawcy prac, którzy zajmują się usuwaniem lub zabezpieczaniem wyrobów zawierających azbest. Nowe przepisy wprowadzają też administracyjne kary pieniężne.
Gigantyczne kary za brak deklaracji. Czas do końca stycznia
Jak podaje dziennik „Fakt”, właściciele nieruchomości mają obowiązek zgłoszenia obecności azbestu na swoich posesjach do 31 stycznia 2025 r. Właściciele domów jednorodzinnych muszą złożyć odpowiednią deklarację w urzędzie gminy właściwym ze względu na miejsce zamieszkania, natomiast przedsiębiorcy są zobowiązani do złożenia dokumentów u marszałka województwa. Niezłożenie dokumentów będzie się wiązać z bardzo wysokimi karami w wysokości od 10 do nawet 20 tys. zł. Co więcej, azbestu nie wolno usuwać na własną rękę. Pozbywanie się eternitu w sposób niezgodny z przepisami również grozi wysoką karą, sięgającą nawet 5 tys. zł.
Warto pamiętać, że w wielu miastach prowadzone są programy likwidacji azbestu. Można również skorzystać z dofinansowania oferowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Dron antysmogowy lata nad Łodzią i sprawdza, czym mieszkańcy palą w piecach