Mimo masy remontów na łódzkich drogach, nadal są odcinki wymagające odnowy. Tak jest na Sikawie, gdzie mieszkańcy narzekają na stan nawierzchni. Nie może wjechać pogotowie, przyjazdu odmawiają też kurierzy. Mieszkańcy łódzkiego osiedla Sikawa nie mogą się doczekać remontu dróg. Jak mówią- urzędnicy poprzestają na obietnicach.
- Ograniczenie prędkości jest tutaj do 30 km/h, natomiast jest to dla nas duże wyzwanie. Maksymalnie można tutaj jechać 2-5 km/h. To jest koszmar. Dzielnica jest zapomniana.
- Taksówki jak tutaj wjeżdżają, to musimy do asfaltówki dochodzić. Wszystko jest zaniedbane.
Polecany artykuł:
W fatalnym stanie jest na Sikawie ok. 20 stu osiedlowych dróg. Jednak według UMŁ, w miarę finansowych możliwości, drogi na Sikawie są sukcesywnie remontowane.
- Do tej pory, zmodernizowanych zostało 11 odcinków dróg o łącznej długości prawie 6 km. Nowa nawierzchnia, szerokie chodniki, nowe oświetlenie i odwodnienie pojawiło się m.in. na ulicach Giewont, Czesława Miłosza czy Taterniczej - odpowiada Małgorzata Loefler z Zarządu Inwestycji Miejskich.