Cena masła ekspresowo idzie w górę
Masło drożeje. Obecnie, na europejskiej giełdzie EEX cena masła osiągnęła już najwyższy poziom w historii i rośnie dalej. Jak zapowiadają eksperci, drożyzna może zostać z nami na dłużej, a po świętach odczujemy najwyższy wzrost cen masła.
W tej chwili za kostkę masła zapłacimy najmniej około 8 złotych, co już jest o kilkanaście groszy więcej, niż chociażby tydzień temu, a niektóre produkty kosztują nawet powyżej 10 złotych!
A co jest powodem wzrostu cen? Przede wszystkim rosnące koszty energii i transportu w Europie. Ponadto, odnotowuje się zmniejszoną podaż tego produktu. Producenci mleka przestawili się na produkcję wyrobów, które przynoszą im większe zyski, jak chociażby wszelkiego rodzaju sery.
Polecany artykuł:
Przebadano masła z supermarketów. Eksperci odradzają produkt znanej marki
Renomowana niemiecka organizacja testująca produkty Stiftung Warentest, przeprowadziła test 30 różnych rodzajów masła z supermarketów. Podczas testu skupiono się na takich kryteriach jak smak, wygląd, łatwość rozsmarowywania, skład, obecność potencjalnych szkodliwych substancji oraz opakowanie.
Okazuje się, że wyniki badań mogą zaskoczyć sporą część klientów. Najgorzej wypadło masło irlandzkiej marki Dairygold, które oceniono jako potencjalnie zagrożone psuciem się z powodu wysokiego poziomu drożdży i pleśni, co wskazuje na problemy z higieną produkcji.
Na podium znalazły się masła marek Berchtesgadener Land, Weihenstephan i Goldsteig, które zdobyły bardzo dobre oceny.
Dyskonty za to mogą być dumne, ponieważ masła własnych marek z Lidla, Aldiego, Rewe i Edeki uzyskały noty "dobre". Szczególnie wyróżnia się masło ekologiczne Milbona Bio Butter z Lidla.