Najpierw trzeba przygotować bilans strat - uważa jeden z ekspertów, prof. Robert Kozielski z Uniwersytetu Łódzkiego. - Przeanalizujemy straty branży gastronomicznej, odzieżowej, handlu, ale też turystyki czy rekreacji. To są te branże, które ucierpiały najbardziej.
Jednym z najważniejszych rozwiązań będzie powszechny dostęp do pomocy finansowej i doradczej. - Do technologii, surowców, know-how, ale i takiego normalnego wsparcia i doradztwa o tym, jak zacząć znów funkcjonować – wylicza prof. Kozielski.
Zdaniem prezydent Hanny Zdanowskiej, Łódź może wiele zrobić sama, ale bez pomocy rządu się nie obejdzie. - Tylko władza centralna ma narzędzia i środki, które mogą systemowo podnieść z zapaści gospodarkę całego kraju.
Odrębnym wyzwaniem będzie też przekonanie łodzian, by bez obaw wrócili do normalnego życia. Zespół ekspertów ma przygotować rozwiązania w ciągu najbliższych dni.