Lot Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego w kosmos to wydarzenie, które elektryzuje Polskę. Po raz pierwszy od 1978 roku nasz rodak wyruszy w podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Aleksandra Wiśniewska-Uznańska, żona astronauty i posłanka PO, w rozmowie z Super Expressem opowiedziała o emocjach, jakie towarzyszą jej w tym wyjątkowym czasie.
Drugi Polak w kosmosie. Jak żona astronauty przeżywa start rakiety?
"Jest to połączenie bardzo różnych emocji. To z jednej strony wielkie poruszenie i duma. Ale z drugiej strony ludzkie obawy" – wyznaje Aleksandra Wiśniewska-Uznańska. Największy lęk budzi w niej moment startu rakiety i powrót kapsuły na Ziemię.
"Rakieta, na szczycie której znajduje się kapsuła ze Sławoszem i załogą, zostanie wystrzelona poprzez serię kontrolowanych eksplozji materiałów pirotechnicznych na orbitę okołoziemską, osiągając prędkość 28000 kilometrów na godzinę. To wywołuje we mnie zrozumiały chyba lęk" - wyjaśnia kobieta.
Posłanka zdradziła, co Sławosz Uznański-Wiśniewski zabiera ze sobą w kosmos. Okazuje się, że w kosmicznej walizce Uznańskiego znalazły się nie tylko instrumenty naukowe, ale również... liofilizowane pierogi!
"W przygotowaniu tych pierogów współpracował z polską firmą Lyofood i Mateuszem Gesslerem" – zdradza żona astronauty.
Pomimo odległości, rodzina będzie miała możliwość kontaktu z Sławoszem. Aleksandra Wiśniewska-Uznańska zdradza, że oprócz tego będą również dwa nadzorowane przez NASA krótkie połączenia wideo: jedno pomiędzy małżeństwem, a jedno w gronie najbliższej rodziny astronauty.
Aleksandra Wiśniewska-Uznańska podkreśla, że bycie żoną astronauty to "nietuzinkowe wyzwanie".
"Mam ogromny szacunek do misji męża. Jego determinacji i poświęcenia, i nawet gotowość położenia własnego zdrowia i życia na szali dla rozwoju nauki i dla dobra ludzkości." - zapewnia.
Polska misja naukowa. Jakie eksperymenty przeprowadzi Uznański w kosmosie?
Misja Sławosza Uznańskiego to przede wszystkim szansa dla polskiej nauki.
"Przede wszystkim zabierze kilkanaście polskich eksperymentów, które przeprowadzi podczas misji. Między innymi z dziedziny psychologii, biotechnologii czy medycyny" – podkreśla Aleksandra Wiśniewska-Uznańska, zapewniając, że ma nadzieję, że będzie to miało ogromne przełożenie dla polskiej nauki i technologii w przyszłości.
Żona astronauty ma nadzieję, że misja Uznańskiego przyczyni się do rozwoju polskiej nauki i technologii.
"Jesteśmy w takim momencie, porównując technologie kosmiczne, i rozwój technologii, ich potencjał, w jakim byliśmy na początku lat 90., kiedy chodziło o rozwój Internetu." - mówi Aleksandra Wiśniewska-Uznańska.
A czy sama posłanka interesuje się astronautyką jak jej ukochany? Kobieta podkreśla, że jej mąż ma wyjątkową umiejętność dzielenia się swoją wiedzą. Ponadto małżeństwo wspólnie spędziło wiele godzin na zwiedzaniu centrum NASA oraz wspólnym czasie z innymi astronautami.
"Starał się, żebym jak najgłębiej zrozumiała historię sektora kosmicznego i szanse jego rozwoju. Spędziliśmy też dużo czasu z innymi astronautami." - zapewnia.
