Dodatek węglowy mniejszy niż zakładano?
Jak informuje TVN24 Biznes, gminy z 14 województw już złożyły zapotrzebowanie na środki pieniężne w kwocie 15,7 mld złotych, aby móc wypłacić pieniądze osobom wnioskującym o dodatek węglowy. Problem w tym, że rząd przeznaczył na wypłaty dodatków węglowych 11,5 mld złotych.
W zestawieniu opublikowanym przez TVN24 Biznes nie uwzględniono jednak dwóch województw - łódzkiego i opolskiego. Według wyliczeń Urzędu Miasta Łodzi, do tej pory wpłynęło 16 tys. wniosków, opiewających na kwotę 28,9 mln złotych, jednakże miasto spodziewa się łącznie 30 tys. wniosków, co sprawia, że na wypłaty będzie potrzebować około 90 mln złotych. Co to oznacza dla wnioskujących? Niewykluczone, że dofinansowanie zostanie zmniejszone. W ustawie znalazł się bowiem zapis mówiący o tym, że w przypadku 95 proc. wykorzystania zaplanowanych środków pieniężnych, wysokość świadczenia będzie podlegała proporcjonalnemu obniżeniu.
Dodatek węglowy: 3 tys. złotych czy 2,2 tys. zł?
Jak podaje infor.pl, dodatek węglowy może zostać obniżony z 3 tysięcy do 2,2 tys. złotych. Portal dokonał wyliczeń na podstawie wniosków, które już wpłynęły do gmin.
Warto zaznaczyć, że samorządy zbierają wnioski od 17 sierpnia. W pierwotnej wersji ustawy znalazł się zapis, mówiący o tym, że gminy będą miały 30 dni na wypłatę pieniędzy. Jednakże w piątek, 16 września, wiele samorządów informowało, że nie otrzymało do tej pory żadnych środków pieniężnych.
Warto zaznaczyć, że gminy powinny otrzymać pieniądze z budżetu państwa, a pośrednikiem w wypłatach są urzędy wojewódzkie. W piątek Urząd Miasta Łodzi zorganizował konferencję prasową w tej sprawie.
- Od miesiąca przyjmujemy zgodnie z ustawą wnioski o wypłatę dodatku węglowego. Natomiast, mimo że rozpatrzyliśmy już 12 tys. wniosków, wojewoda łódzki nie przekazał Urzędowi Miasta Łodzi środków na wypłaty dodatku węglowego. Tym samym nie możemy przystąpić do wypłaty tych środków. Chciałbym zaapelować, żeby służby pana wojewody jak najbardziej się pospieszyły, żebyśmy mogli łodzianom te środki wypłacić jak najprędzej, tak aby wszyscy zdążyli kupić węgiel na zimę. Weźmy pod uwagę, że węgla brakuje. To nie jest proste, żeby kupić węgiel, nawet mając środki. Stąd proszę, żeby rząd jak najprędzej do tej akcji przystąpił. Wiem, że pani minister klimatu twierdzi, że środki są już w drodze, że niedługo do nas trafią, ale to opóźnienie już nastąpiło. Zanim środki trafią do mieszkańców opóźnienie będzie przynajmniej tygodniowe, a może i dłuższe. Mam nadzieję, że jak najprędzej tę sytuację uda się rozwiązać - mówił Maciej Riemer, dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu UMŁ.
Wiadomo jednak, że termin na wypłaty dodatków węglowych ma zostać wydłużony do 60 dni. Sejm nadal pracuje nad poprawkami do ustawy do dodatku węglowym. Niewykluczone także, że pula pieniędzy zostanie zwiększona.
Do mikrofonu poleciały ostre przekleństwa!
Posłuchaj, jak Polacy reagują na apel rządu o przykręcenie ogrzewania...
Listen to "Tak oszczędzają Polacy. Siedzą W ZIMNIE, po ciemku i jedzą SUCHY chleb! Ludzie wyjdą na ULICE!" on Spreaker.