Czy w Łodzi zniknie jedna z najlepszych porodówek? Trwa zbiórka podpisów pod petycją

Czy w Łodzi zniknie jedna z najlepszych porodówek?

Zespół szpitala potwierdził, że od kilku dni dociera do nich coraz więcej informacji o potencjalnych zmianach w funkcjonowaniu placówki. W emocjonalnym oświadczeniu pracownicy napisali: - "Tak – niestety dochodzą nas niepokojące informacje o rozważaniu likwidacji naszego pionu ginekologiczno-położniczego lub/i przeistoczenia go w zakład opiekuńczo-leczniczy, ze względu na problemy finansowe". 

Na reakcję pacjentek nie trzeba było długo czekać. Petycję w obronie placówki podpisały już 8742 osoby. 

Pracownicy podkreślają, że mogą liczyć na ogrom wsparcia:  - "Tyle cudownych komentarzy i historii, tyle ciepłych słów i pochwał, że czujemy się uskrzydleni i jeszcze bardziej utwierdzeni w przekonaniu, że nasza praca jest doceniana i niezwykle potrzebna” – napisali w mediach społecznościowych. 

Szpital Madurowicza to jedna z najważniejszych porodówek w regionie

Dyrektor szpitala, Adam Marczak w rozmowie z Radiem Łódź wyjaśnia, że żaden wariant nie został przesądzony: - Na chwilę obecną nikt nie podjął żadnej decyzji o jakiejkolwiek likwidacji. Mamy pewne inne koncepcje, walczymy o to, żeby szpital Madurowicza w dalszym ciągu funkcjonował. Natomiast pewne jest jedno, on w takiej strukturze organizacyjnej, jakiej dzisiaj się znajduje, nie ma racji bytu – podkreślił. 

Madurowicz to szpital z najwyższym, trzecim stopniem referencyjności w położnictwie oraz neonatologii i intensywnej terapii noworodka. Obsługuje zarówno ciąże fizjologiczne, jak i skomplikowane przypadki wymagające zaawansowanej opieki nad matką i noworodkiem.

To także jedna z najstarszych porodówek w regionie. W rankingu Fundacji Rodzić po Ludzku zajęła 3. miejsce w Łodzi i 5. miejsce w województwie łódzkim.

Pracownicy podkreślają, że nie zamierzają się poddać.

- Zrobimy wszystko, aby przekonać decydentów, że szpital z taką renomą i historią nie może przestać istnieć - zapewnili w mediach społecznościowych.