Czy praca w niedzielę jest grzechem? "Ważne jest, żeby wyłapać, że to przykazanie nie jest dla suchego wypełniania prawa"

Praca w niedziele. Co na to Kościół?

Kościół katolicki nieustannie przypomina wiernym, że praca w niedzielę to grzech. A czy każda praca w niedziele jest grzechem? Oczywiście nie, jeśli wykonujemy takie zawody jak policjant, lekarz, strażak i wszystkie inne, które wymagają od nas pracy w ten dzień, bo ratujemy czyjeś życie czy zdrowie. 

Natomiast wszelkie prace domowe, zakupy, wszystko, co moglibyśmy zrobić równie dobrze każdego innego dnia - warto zaplanować tak, by niedzielę przeznaczyć na odpoczynek i kontakt z Bogiem.

Czy praca w niedziele jest grzechem? Mamy komentarz księdza

O komentarz w sprawie prac w niedziele poprosiłam ks. Sebastiana Kosteckiego, znanego wikariusz z Zawiercia, który jest prawdziwym fenomenem w Internecie. Młodego księdza obserwuje na TikToku ponad 380 tysięcy osób, prowadzi też swój kanał na YouTube. 

"W Starym Testamencie szabat, to siódmy dzień tygodnia, dzień święty przeznaczony na odpoczynek. Jest to pamiątka siódmego dnia, w którym Bóg odpoczął po stworzeniu świata. Dla chrześcijan tym świętym dniem nie jest sobota, ale niedziela - dzień pamiątki zmartwychwstania Chrystusa.

III przykazanie, co pewnie pamiętamy jeszcze ze szkoły podstawowej, uczy nas: Pamiętaj, abyś dzień święty święcił. Najważniejszą formą święcenia tego dnia jest spotkania z Jezusem podczas Mszy świętej. Katechizm Kościoła Katolickiego dodaje nam także, że powinien być to dzień powstrzymania się od prac niekoniecznych:

W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane wierni powinni powstrzymać się od wykonywania prac lub zajęć, które przeszkadzają oddawaniu czci należnej Bogu, przeżywaniu radości właściwej dniowi Pańskiemu, pełnieniu uczynków miłosierdzia i koniecznemu odpoczynkowi duchowemu i fizycznemu. Obowiązki rodzinne lub ważne zadania społeczne stanowią słuszne usprawiedliwienie niewypełnienia nakazu odpoczynku niedzielnego. Wierni powinni jednak czuwać, by uzasadnione powody nie doprowadziły do nawyków niekorzystnych dla czci Boga, życia rodzinnego oraz zdrowia. (KKK 2185). " - mówi nam ks. Sebastian Kosecki. 

"Ważne jest, żeby wyłapać, że to przykazanie nie jest dla suchego wypełniania prawa, ale tak naprawdę ono służy nam, naszej relacji z Bogiem i drugim człowiekiem." - dodaje duchowny.

W łódzkiej katedrze na obrazie Matki Boskiej pojawiła się…łza? "Przedświąteczny cud!"