W pierwszym kwartale 2023 roku łódzkie lotnisko obsłużyło 67.371 pasażerów, czyli aż o 42.717 więcej niż w tym samym okresie w roku ubiegłym. Ogromny wzrost o 173 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem można częściowo tłumaczyć faktem, że na początku 2022 roku trwała jeszcze pandemia, a w lutym Rosja napadła na Ukrainę i Łódź straciła regularne połączenie do Kijowa. Nawet jednak w porównaniu z ostatnim przed pandemią rokiem 2019 - gdy w pierwszym kwartale łódzkie lotnisko obsłużyło niespełna 50 tys. pasażerów - odnotowano w 2023 roku wzrost o prawie 37 proc.
Tegoroczny wynik Portu Lotniczego w Łodzi jest najlepszy od 10 lat. Więcej pasażerów w pierwszym kwartale odnotowano po raz ostatni w 2013 roku. Wówczas liczba pasażerów była o 3 tys. wyższa niż w 2023 roku.
Jako jeden z powodów rosnącej popularności lotów z Łodzi, przedstawiciele łódzkiego lotniska wskazują przede wszystkim nowe połączenia lotnicze.
- Pod koniec 2022 roku nasze lotnisko zyskało cztery nowe połączenia: do Alicante, Brukseli Charleroi, Mediolanu Bergamo i Londynu Luton - podkreśla Robert Makowski, dyrektor handlowy Portu Lotniczego Łódź. - Te kierunki cieszyły się powodzeniem w okresie zimowym. Do słonecznego Alicante pasażerowie z Łodzi uciekali przed zimą. Zauważyliśmy, że niektórzy nadają na bagaż kije golfowe i rowery. Okazało się na wybrzeżu Costa Blanca jest wiele pól golfowych i tras rowerowych, z których można korzystać cały rok. Wiele osób latało z Łodzi do Mediolanu Bergamo, a stamtąd jechało do ośrodków narciarskich w Alpach i Dolomitach.
Władze lotniska podkreślają, że loty z Łodzi cieszą się coraz większą popularnością nie tylko wśród mieszkańców regionu łódzkiego, ale też innych regionów kraju.
- Mamy pasażerów z mazowieckiego, śląskiego oraz innych - wylicza Robert Makowski.