Cenowy fenomen po przekroczeniu granicy polsko-litewskiej. Różnice wynoszą nawet 50 proc.

i

Autor: pixabay

Cenowy fenomen po przekroczeniu granicy polsko-litewskiej. Różnice wynoszą nawet 50 procent

2022-12-15 11:09

Litwini szturmują polskie sklepy niedaleko granicy. Podczas gdy Polacy narzekają na drożynę, nasi północno-wschodni sąsiedzi cieszą się, że mogą zaoszczędzić. Co ciekawe, nie kupują polskich produktów, ale własne, które są w Polsce znacznie tańsze niż na Litwie.

Litwini od jakiegoś czasu przyjeżdżają do Polski na zakupy. Kupując większe ilości są w stanie jednorazowo zaoszczędzić nawet kilkaset euro. Zakupowa turystka rozwija się na tyle mocno, że coraz więcej firm oferuje dostawę zakupów na Litwę. 

Co ciekawe, Litwini nie muszą kupować polskich produktów. Okazuje się, że ich rodzime wyroby można kupić taniej w Polsce. O fenomenie cenowym po przekroczeniu granicy pisze Business Insider Polska, powołując się na litewskie media.

Różnice w cenach sięgają nawet 50 proc. Największe dotyczą mięsa i wędlin. Litewska szynka wędzona kosztuje w Polsce 6,4 euro, a na Litwie 13,5 euro. Podobnie jest z alkoholem. Ceny w Polsce są średnio o 40 proc. niższe. 

- Moim zdaniem jest to chciwość naszych biznesmenów. Tylko chciwość. Nie wiem, o co chodzi, że litewskie towary są w Polsce tańsze – mówi mieszkaniec Litwy, cytowany przez Business Insider. 

Horrendalne ceny choinek w Warszawie. Nawet 400 zł za sztukę