Zarzuty po czterech latach śledztwa
Były prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA, Sławomir Z., usłyszał zarzuty działania na szkodę spółki. Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, prok. Dorota Mrówczyńska, zarzuty dotyczą okresu od czerwca 2016 do października 2019 r., kiedy to – według śledczych – miało dojść do niegospodarności na kwotę 963 tys. zł.
Śledztwo rozpoczęło się 19 października 2020 roku na podstawie zawiadomienia złożonego przez spółkę PGE GiEK z siedzibą w Bełchatowie. Początkowo szkoda miała wynosić 1,158 mln zł, jednak w toku postępowania kwotę uściślono.

Środki zapobiegawcze, groźba więzienia
Sławomirowi Z. przedstawiono zarzuty z art. 296 §1 i §2 Kodeksu karnego, dotyczące nadużycia uprawnień przez osobę odpowiedzialną za sprawy majątkowe spółki. Przestępstwo to zagrożone jest karą od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanego zastosowano środki zapobiegawcze: dozór policji, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe.
Śledztwo było zawieszone od maja 2022 do października 2024 roku z uwagi na oczekiwanie na opinię biegłych z zakresu finansów i rachunkowości. Prokuratura nie ujawnia szczegółów z uwagi na dobro postępowania i tajemnicę śledztwa.