11 grudnia doszło w Łodzi do brutalnego rozboju. Sprawca napadł na bezdomnego mężczyznę, grożąc mu nożem. Napastnik nie ograniczył się jednak do gróźb i dotkliwie pobił swoją ofiarę, po czym ukradł mężczyźnie telefon komórkowy, portfel oraz dowód osobisty. Pobity mężczyzna trafił do szpitala.
Poszukiwaniami sprawcy zajęli się policjanci z I komisariatu w Łodzi wraz z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji. Szybko wyszło na jaw, że za rozbojem stoi ta sama osoba, która w listopadzie napadła na innego bezdomnego. Napastnik zastraszył wówczas swoją ofiarę, podając się za policjanta, po czym ukradł napadniętemu mężczyźnie telefon i dokumenty.
Prowadzący śledztwo policjanci wytypowali i zatrzymali podejrzanego o popełnienie rozbojów 37-letniego mężczyznę. Jak się okazało, działał on w warunkach recydywy. Teraz grozi mu kara nawet 15 lat więzienia. Decyzją sądu - na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Śródmieście - 37-latek został tymczasowo aresztowany.
- Dalsze czynności prowadzą śledczy z I Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi - informuje nadkom. Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.