PiS przygotowuje ofertę wyborczą skierowaną do kobiet. Nowe rozwiązania mają zainteresować przede wszystkim matki dzieci do lat trzech. Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, po powrocie do pracy miałby im przysługiwać bon szkoleniowy na zdobycie nowych kwalifikacji i szkolenia zawodowe o wartości do 7 tys. zł.
Kobietom prowadzącym działalność gospodarczą PiS chce zaproponować wsparcie w wysokości do sześciu minimalnych wynagrodzeń. Przy obecnej płacy minimalnej na poziomie 3940 zł, maksymalna wysokość grantu wyniosłaby 20.940 zł.
Partia rządząca rozważa też wprowadzenie korzystniejszego wyliczania składek na ZUS dla kobiet zatrudnionych na część etatu. Miałoby to być wsparcie dla kobiet, które chcą łączyć obowiązki rodzicielskie z powrotem do pracy.
Przygotowany przez PiS pakiet dla kobiet ma zostać ogłoszony w maju, a zmiany miałyby wejść w życie jeszcze w obecnej kadencji. Jak podkreśla „Dziennik Gazeta Prawna, ma to być odpowiedź na zaproponowane przez PO „babciowe”.
„PiS szuka sposobu na odzyskanie poparcia w elektoracie kobiecym, które w dużej mierze stracił po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Najnowsze pomysły mają też być odpowiedzią na zapaść demograficzną” - twierdzi „Dziennik Gazeta Prawna”.