Odchodzi się od tradycyjnego pochówku zmarłych
Ludzie coraz częściej odchodzą od tradycyjnego pochówku swoich najbliższych. Ciała mogą być zakopywane z trumną w ziemi, ale również spalane. Popiół, który pozostaje po zmarłych najczęściej przechowywany jest w urnach. Ale nie tylko. Na świecie popularne robi się wytwarzanie z prochów kamieni, amuletów czy diamentów.
Wszystkich Świętych w Łodzi. Na cmentarz Zarzew przyszły tłumy [ZDJĘCIA]
Z prochów powstają diamenty. Kosztują nawet 100 tysięcy!
W całej Europie jest zaledwie kilka firm, które oferują przerabianie prochów zmarłych w luksusową biżuterię. W Polsce ceny za taką usługę zaczynają się od 4-5 tysięcy, a kończą nawet na ponad 100 tysiącach. W jaki sposób powstaje diament? Uzyskuje się go za pomocą węgla, który ma w sobie każde stworzenie. Najczęściej są to prochy ludzkie, ale zdarzają się też sytuacje, że ludzie chcą mieć biżuterię powstałą po zmarłym pupilu.
Przekształcanie prochów zmarłych w kamienie. Kosztuje mniej niż pogrzeb w Polsce
Amerykańska firma Parting Stone proponuje zupełnie nową formę pochówku zmarłych, oferując przekształcenie skremowanych prochów w kamienie. Są one odporne na zarysowania i nierozpuszczalne w wodzie.
Proch powstały w wyniku kremacji jest najpierw rafinowany i rozdrabniany w jeszcze drobniejszy proszek. Następnie dodaje się niewielką ilość spoiwa, a uformowaną masę umieszcza w piecu. W laboratorium kamienie są polerowane, a później zwracane rodzinie. Koszt takiej usługi to około 695 dolarów, czyli ok. 2,7 tysiąca złotych. Oznacza to mniejszy koszt, niż cena za pogrzeb w Polsce.