Do tragicznego wypadku doszło w piątek (4 listopada) późnym wieczorem w miejscowości Dudki pod Kutnem. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ok. godz. 23.15 kierująca osobową hondą kobieta zjechała na pobocze drogi krajowej nr 60 i zatrzymała się przy jednej z posesji. Widoczność na drodze była mocno ograniczona, gdyż miejsce gdzie zatrzymała się kobieta było nieoświetlone i padał deszcz. Z samochodu od strony pobocza wysiadło dwóch mężczyzn. Jeden z nich wyszedł zza pojazdu na jezdnię i został potrącony przez przejeżdżającego tira. Kierowca ciężarówki nawet się nie zatrzymał i odjechał w kierunku Warszawy. Potrącony przez tira 22-latek zginął na miejscu.
Polecany artykuł:
Przybyli na miejsce policjanci zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Jednocześnie rozpoczęli poszukiwania kierowcy tira. Sprawdzili m.in. pobliskie stacje paliw i inne miejsca objęte monitoringiem. Niestety, jak dotąd nie udało się zidentyfikować ani pojazdu, ani kierowcy. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu danych dotyczących tira i kierującej nim osoby proszone są o kontakt z policją.
Apelujemy o szczególną ostrożność. Jesień to pora roku kiedy warunki atmosferyczne gwałtownie się pogarszają - przypominają kutnowscy policjanci. - Często na drogach pojawia się mgła a opady utrudniają widoczność. Piesi i inni niechronieni uczestnicy ruchu drogowego powinni wyposażyć się w elementy odblaskowe. To , że widzą pojazd nie oznacza, że kierujący widzi ich.