Zniszczono mural z wizerunkiem Haliny Elczewskiej. Zareagowało Centrum Dialogu: Czujemy wstyd

2025-07-22 12:16

Tu jest Polska – napis o takiej treści pojawił się na muralu upamiętniającym Halinę Elczewską, więźniarkę łódzkiego getta i pomysłodawczynię Parku Ocalałych w Łodzi. Na kolejny już akt wandalizmu wymierzony przeciwko zasłużonej łodziance żydowskiego pochodzenia, zareagowało Centrum Dialogu im. Marka Edelmana: „Antysemityzm i pogarda wciąż mają się dobrze".

Zniszczono mural z wizerunkiem Haliny Elczewskiej

i

Autor: Justyna Tomaszewska/ Archiwum prywatne

Zniszczony mural Haliny Elczewskiej. Łódzka przewodniczka: „Serce mi pękło”

- Zobaczyłam to podczas mojej wycieczki z seniorami po Łodzi. Zwiedzaliśmy Rynek Starego Miasta i okolice. Chciałam opowiedzieć o Halince, bo to była wspaniała postać, ale jak zobaczyłam, że mural jest zamalowany, to tylko zrobiłam zdjęcie i poszliśmy – opowiada nam Justyna Tomaszewska, znana w mieście przewodniczka turystyczna.

Zdjęcie zamieściła w mediach społecznościowych. Widać na nim kolorowy mural z wizerunkiem Haliny Elczewskiej, który znajduje się przy ulicy Wojska Polskiego, zakryty duży czerwonym napisem: Tu jest Polska. Akt wandalizmu dogłębnie poruszył łódzką przewodniczkę.

- Serce mi pękło, gdyż miałam taką piękną chwilę w życiu, że poznałam Halinkę osobiście. Uwielbiałam ją, wiem jakim była człowiekiem. Była dobra, wyrozumiała, empatyczna, uśmiechnięta. Zawsze patrzyła na dobrą stronę. Pamiętam jak Halinka opowiadała, że ze swojego domu w Warszawie widziała marsze na 11 listopada i bała się o przyszłość Polski. Myślę, że teraz pękłoby jej serce. Zrobiło mi się bardzo przykro też dlatego, że wiem co myślą jej córki i jak to odbierają. Są bardzo związane z Łodzią – mówi Justyna Tomaszewska i dodaje: - Jest mi po prostu wstyd.

Trudno ustalić, kiedy mural upamiętniający Halinę Elczewską został zdewastowany.

- Zauważyłam to wczoraj, ale trudno powiedzieć, czy to jest świeża sprawa, czy mural wygląda tak od jakiegoś czasu, tylko już nikt nie reaguje, co jest bardzo możliwe. Może ludzie nawet tego nie widzą albo po prostu to olewają. Ja zareagowałam, wysyłając zdjęcie do Centrum Dialogu imienia Marka Edelmana. Wydaje mi się, że to jest właściwy adres. Mam nadzieję, że ten napis szybko zniknie – dodaje przewodniczka.

To kolejny już akt wandalizmu wymierzony przeciwko zasłużonej dla miasta łodziance żydowskiego pochodzenia. Miesiąc temu ktoś zniszczył mural z wizerunkiem Chavy Rosenfarb, urodzonej w Łodzi pisarki, który znajdował się przy ul. Łagiewnickiej. I to zaledwie kilka miesięcy po tym, jak malowidło zostało odnowione w ramach akcji Kolorowa Tolerancja. Napis był niemal identyczny: "Gaśnica. Tu jest Polska", co miało nawiązywać do skandalu w Sejmie z udziałem posła Grzegorza Brauna. Łódzka przewodniczka podejrzewa, że za dewastacją może stać ta sama osoba.

Zareagowało Centrum Dialogu im. Marka Edelmana: "Czujemy wstyd"

Zarówno wtedy, jak i teraz zareagowała nie tylko Justyna Tomaszewska, ale też Centrum Dialogu im. Marka Edelmana, znane z popularyzowania wielokulturowego i wieloetnicznego dziedzictwa miasta ze szczególnym uwzględnieniem kultury żydowskiej. 

- Czujemy wstyd. Ktoś – w 2025 roku – uznał, że pamięć o Polkach, łodziankach żydowskiego pochodzenia, które cudem uniknęły śmierci z rąk nazistów nie ma prawa być obecna w przestrzeni publicznej – czytamy w poście zamieszczonym na Facebooku. - Ten akt wandalizmu to symboliczne wymazywanie historii i pamięci o ludziach, którzy poświęcili potencjał, twórczość, energię swojemu rodzinnemu miastu. W Łodzi, które tak chętnie mówi o swojej wielokulturowości, ktoś daje dowód, że antysemityzm i pogarda wciąż mają się dobrze.

Muralu dedykowanego Chavie Rosenfarb nie udało się uratować. Antysemicki napis zniknął, ale wraz z całym muralem. Przy Łagiewnickiej została szara ściana.

- Szczerze mówiąc wolę szarą ścianę niż napis o gaśnicy. To też pokazuje, jaka jest bezradność na tego typu akty wandalizmu w Łodzi – kwituje Justyna Tomaszewska.

Łódź dla wszystkich. Społecznicy organizują wspólny spacer

Łódzcy społecznicy nie chcą jednak bezczynnie przyglądać się przejawom antysemityzmu i ksenofobii, dlatego organizują wspólny spacer Piotrkowską pod hasłem Łódź dla wszystkich.

- Pokażmy, że Łódź to miasto otwarte, solidarne i różnorodne. Miasto, w którym każdy i każda może czuć się u siebie – niezależnie od pochodzenia, koloru skóry, wyznania, stopnia sprawności czy światopoglądu – apelują organizatorzy z koalicji Łódź Różnorodności. - Do udziału w spacerze zapraszamy wszystkie osoby mieszkające w Łodzi – zarówno te, które się tutaj urodziły, jak i osoby, które wybrały to miasto na swój drugi dom. Spacer ma być przestrzenią spotkania, obecności i wzajemnego wsparcia.

Spacer odbędzie się we wtorek, 22 lipca, w godzinach 18:00 – 20:00. Uczestnicy wyruszą z placu Wolności i przejdą Piotrkowską do pasażu Schillera. Udział w marszu potwierdził między innymi rektor Uniwersytetu Łódzkiego prof. dr hab. Rafał Matera, a swoje zainteresowanie wyraziło prawie 1,5 tys. osób.

Łódź Radio ESKA Google News
To 20 najsłynniejszych postaci historycznych. Rozpoznasz wszystkie?
Pytanie 1 z 20
Na początek coś łatwego. To jeden z naszych wieszczów narodowych. Kim jest mężczyzna przedstawiony na rycinie?
Znane postaci historyczne
Irena Kwiatkowska – legenda, którą warto pamiętać. Niezwykły mural w Warszawie