Na remont Helskiej czekają od lat. Drogowcy "naprawili" część drogi
Ulica Helska to nie za długa, ale dość zaskakująco zbudowana ulica, znajdująca się na Żubardziu. W 2015 roku droga została utwardzona, jednak tylko do połowy, gdzie znajduje się siedziba prywatnej firmy. Tam dojechać od Swojskiej nie ma najmniejszego problemu.
Problem pojawia się jednak, gdy zjedziemy z kostki brukowej, a wjedziemy na nawierzchnię gruntową. Tony kurzu, który krąży w powietrzu podczas jazdy wchodzi bezpośrednio do domów znajdujących się przy drodze. Mieszkańcy skarżą się również, że duży kłopot mają, gdy pada deszcz.
"Robi się tu jedno wielkie błoto, nie da się dojechać do domu. Trzeba krążyć na około, po trawie, a i tak różnie bywa. Jakbyśmy żyli poza miastem" - żali się jedna z mieszkanek pobliskiej posesji.
Kilka dni temu pojawiło się światełko w tunelu. Czyżby długo wyczekiwany remont? Niestety nie. Choć drogowcy pojawili się na Helskiej, wykonali jedynie drobne naprawy, które bardziej zezłościły łodzian, niż ucieszyły.
"Na drogę gruntową wylano asfalt. I to dosłownie na jej kawałek. Jestem przekonany, że za kilka tygodni będzie tu gorzej niż było. A co z remontem generalnym?! Czekamy od lat" - słyszymy.
Czy mieszkańcy doczekają się remontu Helskiej? Mamy komentarz miasta
Zapytaliśmy miasta, czy ma w planach wyremontowanie ulicy Helskiej. Tym bardziej, że pojawiają się obietnice, że wszystkie drogi gruntowe zostaną przebudowane i utwardzone.
"Ostatnie prace to jedyne doraźne zabezpieczenia, aby poprawić dojazd mieszkańcom.Docelowo chcielibyśmy przebudować i ułożyć nową nawierzchnię, co będziemy rekomendować przy tworzeniu planów na następne lata" - przekazał nam Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.