Zabierz ze sobą makaron na cmentarz
Internet pełen jest porad, które mają nam ułatwić wykonywanie codziennych czynności. Okazuje się, że nie brakuje także rad dotyczących dnia Wszystkich Świętych. Jedna z nich może się wydać niedorzeczna, ale tylko z pozoru. Chodzi o zabranie ze sobą surowego makaronu na cmentarz. Szczególnie polecany jest ten do spaghetti. Do czego przydaje się makaron na cmentarzu?
Ten trick ma wielu zwolenników
Z jego pomocą możemy zapalić znicz, jeśli nie posiadamy specjalnej zapalarki. Wystarczy zapalić końcówkę nitki makaronu, a następnie przenieść ogień na knot. Metoda przyda się szczególnie przy głębokich zniczach, których nie sposób odpalić zwykłą zapałką lub zapalniczką. Dzięki tej metodzie nie tylko szybciej odpalimy znicz, ale także uchronimy palce przez oparzeniem.
Patent jest szczególnie polecany osobom, które przed wyjazdem na groby bliskich przypominają sobie, że nie mają odpowiedniej zapalniczki do zniczy.