Śledztwo w pabianickich Zakładach Mięsnych Pamso prowadzone było przez siedem miesięcy. Teraz, jego wyniki zostały opublikowane w sieci.
- Nasze kampanie Stopklatka (Powstrzymajmy przemysłowy chów zwierząt) i Zostań Wege opublikowały wyniki śledztwa w Zakładach Mięsnych Pamso w województwie łódzkim, podczas którego zarejestrowaliśmy szereg nieprawidłowości dotyczących łamania praw zwierząt - czytamy na Facebooku Fundacji Viva.
Co takiego udało się zarejestrować?
- Podczas prowadzonego śledztwa odbyło się 17 wyjazdów i monitorowanie rzeźni w miesiącach październik - kwiecień. Aktywiści śledczy Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! zarejestrowali wielokrotnie powtarzające się sytuacje m. in. takie jak: nadużywanie poganiaczy elektrycznych, dźganie i uderzanie długim metalowym prętem, rażenie świń po głowach, w okolicach oczu i innych niedozwolonych miejscach ciała, rażenie raz za razem, bez odpowiednich odstępów oraz kopanie zwierząt. Zarejestrowana została również sytuacja wleczenia leżącej świni łańcuchem za nogę do ubojni. Rażące naruszanie prawa pokazuje w jaki sposób traktowane są zwierzęta w ostatnich chwilach swojego życia.
Jaki informują wolontariusze Fundacji Viva!, złożyli oni w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury w Pabianicach, zawierające ponad pięć godzin materiału video.
Sprawą zajął się m.in. portal oko.press, który opisał mrożące krew w żyłach praktyki w ubojni.
Poniżej prezentujemy fragment filmu, udostępniony przez wolontariuszy w sieci. Uwaga! Drastyczne sceny!
Polecany artykuł:
Do sprawy ustosunkowały się również same Zakłady Mięsne Pamso, do których należy ubojnia. Zobaczcie, co napisali przedstawiciele firmy.
Polecany artykuł: