Wizyty duszpasterskie. Kiedy ksiądz chodzi po kolędzie?
Każdego roku tuż po świętach Bożego Narodzenia rozpoczyna się kolęda, czyli wizyta księdza w naszych domach. Oczywiście nie każdy ma obowiązek wpuścić duchownego do domu, niezależnie od tego czy jest wierzący czy nie. Co więcej, w przepisach Kodeksu kanonicznego również nie ma wspomniane o tym, że wierny zobowiązany jest do przyjęcia księdza po kolędzie.
Tradycja praktykowana jest od wielu lat, podczas kolędy odbywa się wspólna modlitwa, rozmowa z duchownym, święcenie domu. Młodzi katolicy pokazują księdzu swój zeszyt od religii, czasem śpiewają kolędy. Kolęda łączy się również z wręczeniem koperty z pieniędzmi, choć to również jest kwestia dobrowolna i indywidualna. Najczęściej jednak, gdy decydujemy się na daninę, Polacy ofiarują od 50 do 100 złotych.
A kiedy odbywają się wizyty duszpasterskie? Tradycyjnie kolędy rozpoczną się od wigilii Bożego Narodzenia i trwa do święta Ofiarowania Pańskiego, czyli 2 lutego. Jednak to, kiedy duchowny nas odwiedzi, to kwestia ustaleń parafii, a mieszkańcy o datach dowiadują się z ogłoszeń duszpasterskich.
Wizyty duszpasterskie. Skąd wziął się ten zwyczaj?
Zwyczaj wizyt duszpasterskich wywodzi się jeszcze z czasów średniowiecza. To właśnie wtedy duchowni zaczęli odwiedzać domy wiernych ze swojej parafii w czasie świąt Bożego Narodzenia.
Po soborze trydenckim wizyty duszpasterskie zaczęły być częścią odnowy Kościoła. W 1601 roku biskup krakowski Bernard Maciejowski wystosował list do proboszczów, w którym przekazał wskazówki i instrukcje, jak powinna wyglądać kolęda.W XVII wieku zaczęto piętnować oczekiwanie daniny od parafian podczas kolędy. Choć początkowo dawano np. jedzenie, z czasem duchownym ofiarowano pieniądze.
Polecany artykuł:
Wizyty duszpasterskie. Jak rozpoznać fałszywego księdza?
Czas wizyt duszpasterskich to jednak również doskonała okazja dla oszustów. Podając się za księdza, mogą odwiedzić nas, a następnie okraść.
Jak więc rozpoznać fałszywego duchownego? Z tym pytaniem "Fakt" zwrócił się do ks. Paweł Kłysa, rzecznika łódzkiej archidiecezji.
"Parafianie są w stanie zawsze rozpoznać prawdziwego księdza, bo po prostu go znają. Po kolędzie zazwyczaj chodzi ksiądz z danej parafii. Gdy zastępuje go diakon lub inny kleryk jest to ogłaszane w Kościele" - podkreślił.
"W przypadku wątpliwości zawsze można poprosić księdza o wylegitymowanie się. Duchowni w archidiecezji łódzkiej posiadają legitymacje kapłańskie" - dodaje duchowny.