II wojna światowa rozpoczęła się 1 września 1939 roku w Wieluniu. Od godz. 4.40 na miasto zaczęły nadlatywać niemieckie bombowce Junkers Ju 87B, które w ciągu następnych godzin zrzuciły na zaskoczonych mieszkańców 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Według różnych źródeł w wyniku ataku Luftwaffe zginęło od 1200 do ponad 2 tys. osób.
Sam Wieluń został niemal kompletnie zniszczony - w gruzach legło 75 proc. miejskiej zabudowy. Całkowicie zniszczone zostały m.in. XIX-wieczne budynki szpitala Wszystkich Świętych oraz synagoga. Poważnie uszkodzony został również XIV-wieczny kościół św. Michała, który Niemcy wysadzili ostatecznie wiosną 1940 r.
Bombardowanie Wielunia uznawane jest za pierwszą zbrodnię wojenną II wojny światowej. Niemcy przeprowadzili nalot bez wypowiedzenia Polsce wojny, a zaatakowane miasto nie stanowiło dla Luftwaffe żadnego istotnego celu zarówno z punktu widzenia militarnego, jak i gospodarczego. W 1939 r. Wieluń liczył ok. 16 tys. mieszkańców i był oddalony od granicy niemieckiej o 21 km. W chwili ataku nie stacjonowały w nim żadne jednostki Wojska Polskiego, nie było tam również stanowisk obrony przeciwlotniczej, zakładów przemysłowych ani ważnych linii komunikacyjnych. Zdaniem historyków, miasto zbombardowano, by przetestować sprzęt i zastraszyć ludność cywilną.
29 sierpnia 2023 r. Rada Miejska w Wieluniu przyjęła uchwałę ws. reparacji, odszkodowań i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska poniosła z powodu napaści Niemiec oraz późniejszej okupacji.
„W wyniku II wojny światowej ponieśliśmy ogromne straty materialne i niematerialne, zniszczona została infrastruktura: budynki mieszkalne i użyteczności publicznej, zakłady przemysłowe, zabytki kultury oraz zbiory muzealne. Podkreślić należy także ogromne straty ludzkie. Dlatego mamy pełne prawo domagać się jednoznacznego przyjęcia przez rząd Republiki Federalnej Niemiec odpowiedzialności moralnej, politycznej, historycznej, prawnej oraz finansowej za dokonane zniszczenia i straty” – zaznaczono w uchwale.