We wtorek (29 sierpnia) Rada Miejska w Wieluniu przyjęła uchwałę ws. reparacji, odszkodowań i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska poniosła z powodu napaści Niemiec oraz późniejszej okupacji. Projekt uchwały przedłożyli radni PiS, PSL i Przyjaznej Gminy. Za jej przyjęciem byli wszyscy 14 radni biorący udział w głosowaniu.
- To dość symboliczny gest, szczególnie w przededniu kolejnej rocznicy wybuchu II wojny światowej w Wieluniu, będącym pierwszym polskim miastem, na które 1 września 1939 roku spadły niemieckie bomby. Większość miasta została zniszczona - powiedział radny PiS Tomasz Akulicz.
W projekcie uchwały zaznaczono, że nawiązuje ona do podobnych uchwał przyjętych wcześniej przez Sejm oraz Radę Ministrów, a jej celem jest wyrażenie poparcia dla działań zmierzających do uzyskania zadośćuczynienia należnego Polsce od Niemiec za szkody wyrządzone w wyniku rozpętania II wolny światowej przez III Rzeszę Niemiecką.
W uchwale wskazano, że Wieluń, będąc pierwszą ofiarą wojny rozpętanej przez Niemcy, został w jej trakcie ciężko doświadczony przez agresję, a następnie okupację niemiecką.
„W wyniku II wojny światowej ponieśliśmy ogromne straty materialne i niematerialne, zniszczona została infrastruktura: budynki mieszkalne i użyteczności publicznej, zakłady przemysłowe, zabytki kultury oraz zbiory muzealne. Podkreślić należy także ogromne straty ludzkie. Dlatego mamy pełne prawo domagać się jednoznacznego przyjęcia przez rząd Republiki Federalnej Niemiec odpowiedzialności moralnej, politycznej, historycznej, prawnej oraz finansowej za dokonane zniszczenia i straty” – zaznaczono w uchwale.
1 września 1939 roku od godz. 4.40. do 14 na Wieluń spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Według różnych źródeł w wyniku ataku Luftwaffe zginęło od 1200 do ponad 2 tys. osób. W gruzach legło 75 proc. miejskiej zabudowy.