Stryków z małej miejscowości w okolicy Łodzi stał się jednym z ważniejszych punktów na mapie Polski. Wszystko dzięki jego lokalizacji. Właśnie w tej miejscowości krzyżują się ze sobą autostrady A1 i A2. Teraz kiedy przejeżdża tam wiele samochodów, a dojazd do innych części kraju stał się o wiele prostszy miastem zainteresowali się przedsiębiorcy. Powstało tam wiele magazynów czy siedzib firm, a sam Stryków notuje wielkie przychody. To wszystko złożyło się na to, że miasto znalazło się w czołowej dziesiątce dwóch kategorii rankingu FDI (Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych) stworzonym przez "Financial Times". W kategorii „efektywność kosztowa” zajął ósme miejsce, a w „przyjazne nastawienie do biznesu” trafili na pozycję nr 5. Kluczowe w tych wyborach okazały się być łatwość prowadzenia działalności oraz ogólny poziom kosztów związanych z jej prowadzeniem, o czym pisze gazeta.pl.
Polecany artykuł:
W miejscu gdzie kilkanaście lat temu znajdowały się głównie pola uprawne, dziś stoją wielkie budynki, które łącznie zajmują ok. 650 ha. W Strykowie można znaleźć takie firmy jak: Castorama, DPD, Oponeo.pl, Lidl, Novartis, UPS, SEGRO Logistics Park, Corning, Eurovia, Lek czy GLS.
- Wspólnie z naszymi partnerami biznesowymi poszukujemy optymalnych rozwiązań logistycznych, a centralne położenie Strykowa spełnia wymagania dotyczące optymalizacji kosztów oraz tras ładunków – mówi Maciej Głowacki, Dyrektor Operacyjny i Członek Zarządu DPD Polska dla Next.gazeta.pl.
Portal gazeta.pl, podaje, że firmy zdecydowały się na Stryków ze względu na bliskość autostrad, uczelni wyższych, firm, z którymi współpracują czy węzła kolejowego.
