wielka awaria na kolei

i

Autor: PAP

WIELKA AWARIA NA KOLEI. Tysiące osób z regionu łódzkiego spóźniły się lub nie dojadą do pracy

2022-03-17 12:21

Z powodu awarii sytemu sterowania kolei, w Łodzi wiele osób od rana czekało na dworcach na opóźnione po kilka godzin pociągi. Szacuje się, że nawet ponad 3 tysiące osób z woj. łódzkiego mogło spóźnić się lub nie dojechać do pracy. Najwięcej z nich jest zatrudnionych w Warszawie.

Na łódzkich dworcach kolejowych w czwartek od rana, po awarii systemów sterowania, na opóźnione pociągi czekają setki podróżnych.

"Mój kolega nawet nie przyjechał na stację, bo i tak nie zdążyłby do pracy. Zawiadomił go zajomy, który miał jechać wcześniejszym pociągiem" - powiedział PAP pan Michał, który czekał na połączenie z Warszawą na dworcu Łódź Widzew. "Pociąg z Wrocławia przez Łódź do Warszawy ma mieć prawie 4 godziny spóźnienia. Po prostu nie pojadę do pracy. Mam wyrozumiałą szefową" - zaznaczył.

Dużo oczekujących na spóźnione pociągi jest też - według danych podróżnych i pracowników PKP - na łódzkim Dworcu Kaliskim i Dwórcu Łódź Fabryczna. Tam też w czwartek czekał pan Zbigniew. "Jadę do pracy do podłódzkiej miejscowości. Pociąg ma już godzinę opóźnienia" - mówił. "Poinformowano nas o tym, ale nie wiem, czy uda mi się w ogóle dojechać do pracy. Trudno, najwyżej popracuję zdalnie z domu" - tłumaczył.

Na pociąg do podłódzkiej miejscowości na Dworcu Fabrycznym czekała również Oleksandra, która uciekła z ogarniętej rosyjską inwazją Ukrainy. Kobieta wyjaśniła PAP, że miała zamiar odwiedzić kuzynkę, którą przyjęła polska rodzina mieszkająca niedaleko Łodzi. "Czekałam prawie dwie godziny. Nie ma jednak problemu. Zawiadomiłam rodzinę, że nie przyjadę dzisiaj. Zobaczymy się wkrótce, wracam do ludzi, u których mieszkam" - dodała.

Szacuje się, że ponad trzy tysiące osób z woj. łódzkiego mogło w czwartek spóźnić się lub w ogóle nie dojechać do pracy. Najwięcej z nich jest zatrudnionych w Warszawie.

Z informacji podróżnych wynika, że sporo osób czekało od rana na opóźnione połączenia także w Piotrkowie Trybunalskim, Skierniewicach, Koluszkach i Kutnie.

Czy warto pomagać? (Ukraina)