W wieku 70 lat postanowiła wytatuować sobie imię swojej pierwszej wnuczki. Do łódzkiego studia tatuażu przyszła pani Bogusia, która zrobiła sobie swój pierwszy w życiu tatuaż.
- Po prostu chciałam to zrobić dla wnuczki, miałam okazje więc wytatuowałam sobie jej imię. Jest to moja pierwsza wnuczka, którą bardzo kocham i chciałam jej to pokazać - mówi pani Bogusia.
Jak nam wyznała, na ten pomysł wpadła już dawno. Postanowiła, że tatuaż zrobi sobie wtedy, gdy skończy 70 lat.
- Jestem bardzo zadowolona, że to zrobiłam! - powiedziała naszej reporterce.
Co ciekawe, pani Bogusia ma więcej wnuczek. Nie wyklucza, że wkrótce wytatuuje sobie również ich imiona.
Choć tatuaże są coraz bardziej popularne, klienci w wieku łodzianki nadal stanowią rzadkość.
- Pani Bogusia pobiła rekord i rzeczywiście jest naszą najstarszą klientką - mówi Marcin Szczerbiński, współwłaściciel studia.
Cała sesja trwała godzinę. Być może wkrótce, w ślady łodzianki, pójdą kolejny seniorzy.
Posłuchajcie materiału naszej reporterki!
Polecany artykuł: