We wtorek (29 sierpnia) ok. godz. 5.30, w wyniku nieuprawnionego nadania sygnału radio-stop w Gomunicach, na ok. 4 minuty zatrzymały się dwa pociągi pasażerskiej. Jak dowiedzieli się dziennikarze radia RMF FM, ktoś w bezprawny sposób uzyskał dostęp do częstotliwości radiowej PKP.
Kolejny nieuprawniony sygnał radio-stop został odebrany o godz. 5.52 w nastawni Łódź Kaliska. Tym razem jednak nie doszło do zatrzymania pociągów. O obu tych incydentach powiadomiono ABW.
Polecany artykuł:
To kolejne w ostatnich dniach przypadki nieuprawnionego użycia sygnału radio-stop. W woj. podlaskim w niedzielę rano z tego powodu stanęły pociągi w pobliżu stacji Łapy, a ok. południa dwukrotnie wstrzymano ruch kolejowy na trasie Sokółka – Szepietowo. Do nieuprawnionego nadawania sygnału doszło też w sobotę w woj. zachodniopomorskim i pomorskim.
Dwóm osobom, zatrzymanym przez podlaską policję w związku z nieuprawnionym nadawaniem sygnałów radio-stop i zatrzymaniem pociągów, Prokuratura Krajowa postawiła już zarzuty. Jednym z podejrzanych jest białostocki funkcjonariusz. Podejrzanym grozi do 8 lat więzienia.