Podczas swojego występu w TVN 24, Szymon Hołownia stwierdził, że jego ugrupowanie - Polska 2050 - jest za wprowadzeniem rozwiązania dającego przedsiębiorcom i usługodawcom prawo do weryfikowania czy ich klient lub pracownik jest zaszczepiony, czy nie.
- To nie byłoby obowiązkowe, ale chcemy dać takie prawo, dlatego że to pracodawcy pozwoli np. ułożyć zmiany w taki sposób, żeby zminimalizować zamknięcie zakładu, bankructwo i utratę miejsc pracy - mówił Hołownia.
Czy wprowadzenie takiego rozwiązania jest w Polsce realne? Pracodawcy naciskają, by wprowadzić możliwość sprawdzenia, czy dany pracownik przyjął szczepionkę.
Pod koniec października sześć organizacji, m.in. Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, Krajowa Izba Gospodarcza, Pracodawcy RP i Konfederacja Lewiatan, zaapelowało do premiera o przepisy, które dawałyby pracodawcom dostęp do informacji o zaszczepieniu pracownika. Projekt ustawy w tej sprawie przygotowało Ministerstwo Zdrowia. Na początku listopada szef MZ Adam Niedzielski mówił, że projekt może być rozpatrywany na najbliższym posiedzeniu Sejmu 16-17 listopada.
Jak podkreślił Robert Lisicki z Konfederacji Lewiatan, informacja o zaszczepieniu pracowników jest istotna dla poprawy bezpieczeństwa pracowników i lepszej organizacji pracy. Ma również znaczenie dla oceny ryzyka prowadzenia biznesu, w tym możliwości wywiązania się z zamówień.
- Opieramy się na opiniach ekspertów, że osoba zaszczepiona jest bezpieczniejsza, jeśli chodzi o swój stan zdrowia i w mniejszym stopniu odpowiada za transmisję koronawirusa, w związku z tym uznaje się, że jest też bezpieczniejsza dla otoczenia. Ma to ogromne znaczenie przy zwiększającej się liczbie zachorowań - powiedział ekspert.
Dodał, że coraz częściej sami zaszczepieni pracownicy sygnalizują, że chcieliby współpracować i kontaktować się z osobami zaszczepionymi.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!