Z powodu zakażeń koronawirusem podopieczni trzech dziennych domów pobytu muszą teraz pozostać w swoich domach. Seniorzy jednak nie zostali pozostawieni sami sobie. - Do tej pory z tych placówek korzystało 90 osób. Część pensjonariuszy poprosiło o dowóz posiłków do domów. Dzięki pomocy Straży Miejskiej wsparcie trafia do potrzebujących. W paczce przygotowywanej przez inne działające domy dziennego pobytu seniorzy mają zarówno ciepły posiłek, jak i produkty do przygotowania śniadania i kolacji – mówi Robert Kolczyński, dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju UMŁ.
To nie pierwsza taka inicjatywa. W czasie lockdownu, od marca do czerwca, miasto dowoziło jedzenie ponad pół tysiącom seniorów. Teraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej szykuje się do ponownego wsparcia najbardziej potrzebujących.
Polecany artykuł: