W Łodzi powstaje luksusowy hotel
Po trwającym trzy lata generalnym remoncie z siedziby rodu Heinzlów znikają rusztowania. Dobiega końca odnawianie elewacji, a prace przenoszą się do wnętrz, gdzie rusza się faza wykończeniowa. Trwa układanie sztukaterii, renowacja drewnianych schodów. Wkrótce w oknach pojawią się witraże.
– Wszystkie roboty na ścianach zewnętrznych zakończą się jeszcze w tym roku. Wnętrza chcemy mieć ukończone wiosną 2025 r. Pozostanie pałac już tylko wyposażyć – mówi inwestor Kamil Biliński.
Wyposażenie już zgromadzono. Będą to meble wykonane przez rzemieślników z początku XX w., ale także obrazy (ok. 300), rzeźby (ok. 40), zegary, piece kaflowe i boazerie. W rezydencji, o powierzchni 850 kmw. ma być 9 luksusowych apartamentów. Największy, o powierzchni 400 mkw., poza dwoma salonami i dwiema sypialniami, będzie miał także część zewnętrzną na dachu z jacuzzi (nieckę już wmontowano). Dziesiąty apartament powstał na wyspie pośrodku stawu, którą podziwiać można z imponującego pałacowego tarasu.
Przy budynku głównym powstanie oranżeria ze strefą fitness urządzoną w stylu japońskim, której ozdobą będą m.in. samurajskie zbroje. W obiekcie przewidziano też spa, a w podziemiach kameralne kino dla około 30 widzów.
Polecany artykuł:
Goście będą mieszkać w domkach na wodzie
Pałac po rodzinie Heinzlów ma jednak stanowić tylko początek większego projektu o tymczasowej nazwie L Hotel. Rodzina Bilińskich zamierza odbudować dawny domek ogrodnika nieopodal stawu, który zmieni się w restaurację, a potem wznieść całkiem nowy budynek hotelowy z 32 pokojami w południowej części posiadłości. Jego specjalną atrakcją będą trzy domki unoszące się na powierzchni zbiornika wodnego.
Całość kompleksu ma subtelnie wpisywać się w krajobraz malowniczego 9-hektarowego parku otaczającego rezydencję, w którym znajdą się m.in. sprowadzone z Niemiec parkowe rzeźby, stylowe latarnie i ławki.
Pałac nad stawem w Łagiewnikach wybudował Ludwik Heinzel, syn Juliusza Heinzla, znanego łódzkiego przemysłowca twórcy potęgi przemysłowej rodu, który był m.in. właścicielem gmachu obecnej siedziby Urząd Miasta Łodzi. W czasie II wojny światowej pałac w Łagiewnikach miał być przygotowywany na siedzibę gubernatora Hansa Franka. Po wojnie wojsko radzieckie do 1947 r. prowadziło w nim szkołę oficerską, potem powstał tam oddział Szpitala Chorób Płuc. W 2003 r. Urząd Marszałkowski w Łodzi przejął pałac od skarbu państwa i w 2013 r. wystawił go na sprzedaż.