Łodzianie się nie poddają i dzisiaj kolejny raz wyszli na ulice miasta. O godzinie 12 łódzkie drogi zostały zablokowane. Ludzie nieśli ze sobą banery, na których pojawiły się hasła takie jak: "WYBÓR NIE NAKAZ" czy "PIEKŁO NA ZIEMI".
Policja podczas marszu cały czas komunikowała, aby protestujący nie torowali ruchu, ale bezskutecznie.
Łódzkie organizacje połączyły siły i przekazały naszej reporterce, że nie zakończą protestów, dopóki prawo się nie zmieni.