- Dzisiaj maturzyści pisali język polski składający się z testu i wypracowania, jutro będą pisać matematykę, a w piątek język angielski. Uczniowie dość z dużym spokojem podchodzą do próbnych egzaminów bo wiedzą że nie ma za nich konsekwencji, a te właściwe dopiero w przyszłym roku - mówi Lucyna Górna, dyrektor XLII Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi.
A jakie nastroje panują wśród maturzystów?
- Większość to były przede wszystkim lektury, jest ich bardzo dużo. Więcej też było zadań otwartych.
- Tak na prawdę dokładając nam zadania pisemne, nie jesteśmy w stanie się na nich skupić, robi się tego za dużo.
- Sporo historycznych zadań, Egzamin był dość trudny, ale myślę że mogę liczyć na jakieś 60, może 70 procent.
W tym roku wracają również matury ustne z języka polskiego.