Od wielu spotkań PGE Skra Bełchatów nie może przełamać swojej fatalnej serii porażek. Ma to duże przełożenie na słabą pozycję w polskiej lidze. Teraz też odbyło się spotkanie w ramach ćwierćfinału międzynarodowego CEV cup. Bełchatowianie zagrali z CEZ Karlovarsko.
Mecz był bliski szybkiego rozstrzygnięcia. Pierwsze dwa sety wygrała drużyna z Czech, wynikami 25:23 i 27:25. Mimo ciągłych starań i zaciętej rywalizacji to zawodnicy Karlovarsko mieli więcej szczęścia. Wszystko odmieniło się w trzecim secie. Skra nieoczekiwanie wygrała tę część spotkania aż 25:13. Nadzieje jeszcze bardziej urosły w czwartym secie, który ponownie wygrali Polacy, tym razem 25:21. Niestety, nie udało się wygrać trzech setów pod rząd. W tie-breaku lepsi byli Czesi, wygrywając 15:11.
Był to najbardziej zacięty mecz w tych ćwierćfinałach. Rewanż odbędzie się w Bełchatowie już 16 lutego.